Wypadek na skrzyżowaniu
We wtorek, 6 grudnia tuż przed godziną 17 od strony Trzcianki w kierunku Głupoń jechał bus jednej z firm kurierskich. Kierowca auta na rejestracjach z powiatu poznańskiego nie widział lub zignorował znak "stop" i wpadł na skrzyżowanie. W tym samym czasie od strony Lwówka, w kierunku Opalenicy podążał inny bus - na grodziskich rejestracjach.
Auto kuriera wypełnione paczkami zostało w bok uderzone przez białego busa, który przewoził jajka. Oba auta przewróciły się. Bus z jajkami zatrzymał się bokiem na rowie, przewracając m.in. krzyże. Z kolei auto kuriera odrzucone - wpadło na agregat zasilający przepompownię kanalizacji - niszcząc go, a także uszkadzając skrzynkę elektryczną. Ten bus również zatrzymał się na boku.
Czytaj też: Dramatyczne wydarzenia w jednym z klubów w Wielkopolsce. Właściciel lokalu walczy o życie
Do służb ratowniczych zgłoszenie wpłynęło o godzinie 17.04. Informacja brzmiała o zderzeniu dwóch busów i co najmniej 2 osobach zakleszczonych. Na miejsce wysłano 2 zastępy strażaków z Kuślina, 2 z Nowego Tomyśla, pogotowie i policję. Gdy kuślinscy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że obaj kierowcy znajdują się poza pojazdami. Z rozbitych wozów uwolnili ich mieszkańcy domów przy skrzyżowaniu, którzy ruszyli z pomocą, a także przygodni kierowcy - w tym strażak ochotnik z Bukowca, który podróżował tirem.
Strażacy udzielili poszkodowanym pierwszej pomocy i przekazali medykom. Na szczęście okazało się, że obu mężczyznom, poza szokiem i otarciami, nic poważnego się nie stało, obaj nie wymagali hospitalizacji. Choć całość wyglądała bardzo groźnie, zdarzenie zakwalifikowano, jako kolizję. Utrudnienia w ruchu trwały ponad 2 godziny.
O tragedii przypominają krzyże
Do niejednej tragedii doszło na tym skrzyżowaniu. Mieszkańcy od dawna mówią, że tylko rondo spowoduje, że do wypadków dochodzić nie będzie - a nawet jeśli, to będą to drobne kolizje. I choć taka inwestycja w odległych planach zarządcy drogi jest, to obecnie brakuje środków na jej realizację. Kilka lat temu zamontowano podświetlane, migające znaki STOP, które nieco pomogły. Nieco, bo do zdarzeń nadal dochodzi, choć jest ich mniej.
Czytaj też: Lekarze gonią za pieniądzem? Medycy: „To po prostu niesprawiedliwe”
O tych wcześniejszych świadczą poniszczone pobocza, a przede wszystkim krzyże stojące na skraju skrzyżowania. Przypominają one o tragedii z 2005 roku. Wówczas grupa młodych ludzi w fiacie uno, rozpędziła się od miejscowości Trzcianka i ani myśleli stawać na "Stopie", a tym samym ustępować pierwszeństwa komukolwiek. Pech chciał, ze od Lwówka nadjechał tir z piachem... W efekcie 4 młodych ludzi zginęło, kierowca tira został ranny.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Źródło: nowytomysl.naszemiasto.pl
Obserwuj nas także na Google News
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?