Ogień strawił dwie sale katechetyczne, korytarz oraz znajdujące się w tym budynku materace, tapczany i meble.
15-latek przebywał w budynku w towarzystwie trzech kolegów. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego podpalił zapalniczką znajdujący się tam materac.
Kiedy ogień zaczął buzować, cała czwórka próbowała ugasić pożar. Płomienie tłumili za pomocą innych leżących tam materacy, kładąc jeden na drugim.
Kiedy chłopcy stwierdzili, że niebezpieczeństwo minęło i nic się już nie pali, rozeszli się do swoich zajęć. Po chwili jednak pożar wybuchł ze zdwojoną siłą.
15-letni podpalacz odpowie za swój postępek przed sądem rodzinnym. Straty oszacowano na 20 tysięcy złotych.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?