Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powinniśmy lepiej poznać siebie nawzajem

Marek Zaradniak
Pani ambasador Anna Azari kroiła we wtorek w Gminie Żydowskiej tort przygotowany z okazji 68.rocznicy proklamowania Izraela
Pani ambasador Anna Azari kroiła we wtorek w Gminie Żydowskiej tort przygotowany z okazji 68.rocznicy proklamowania Izraela Waldemar Wylegalski
Z Anną Azari, ambasadorem Izraela rozmawiamy o odradzających się nacjonalizmach, antysemityzmie i relacjach polsko-izraelskich.

Przyjechała Pani we wtorek do Poznania by świętować tutaj przypadającą w tym roku 68. rocznicę powstania Państwa Izrael, ale rocznica ta przypada w trudnym momencie, bowiem wokół odradzają się różne nacjonalizmy, Pojawia się antysemityzm. Spotyka się Pani z jego przejawami?
W Polsce spotykam niezbyt często. Głównie wtedy kiedy czytam gazety.

Z czego bierze się ta nienawiść pomiędzy ludźmi różnych narodów?
Myślę, że w Polsce nie ma tego problemu. Mamy tutaj wielu przyjaciół, a niedobrzy ludzie są wszędzie.

Sytuacja w Izraelu też nie jest łatwa. Bliskość Państwa Islamskiego, wojna w Syrii, terroryzm rodzą zagrożenie dla bezpieczeństwa...
Jesteśmy w sytuacji, że musimy wybierać między złymi i bardzo złymi. Robimy wszystko dla naszego bezpieczeństwa.

A jak rozwijają się relacje polsko-izraelskie, które też nie zawsze były łatwe.
W ostatnich 25 latach prawie zawsze były dobre i teraz tez się dobrze układają. Dzisiaj wizytę w Izraelu składa polski minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Planujemy też na ten rok wizytę ministra spraw zagranicznych, konsultacje międzyrządowe i wizytę prezydenta Andrzeja Dudy. Jak na jeden rok myślę, że to dużo.

O co te relacje wzajemne można by jeszcze wzbogacić?
Można rozszerzyć je w wielu dziedzinach. Myślę, że do tej pory Polacy wiedzą jeszcze niewiele o Izraelu jak i mieszkańcy Izraela wiedzą jeszcze niewiele o Polsce. Nową dziedziną naszej współpracy będą innowacje technologiczne.

We wtorek goszcząc w Poznaniu spotkała się Pani z członkami i przyjaciółmi tutejszej Gminy Żydowskiej , ale także ze studentami Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. O czym rozmawiała Pani ze studentami?
Mówiłam o technologiach w gospodarce, o wizerunku Izraela w Polsce, sytuacji na Bliskim Wschodzie i odpowiadałam na pytania studentów.

Jak Pani postrzega stosunki między Wielkopolską a Izraelem?
My w Izraelu nie mamy województw. Można więc mówić jedynie o partnerstwie miast takim jakie rozwija się między Poznaniem na Ra’anana. Naszą „główną siłą” jest przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Poznaniu Alicja Kobus, która robi wiele dla relacji dwustronnych, ale myślę, że wiele mogą zdziałać też kontakty pomiędzy firmami, uczelniami, wymiana kulturalna i młodzieżowa czy po prostu kontakty pomiędzy ludźmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Powinniśmy lepiej poznać siebie nawzajem - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski