Trwa wielkie sprzątanie. I oczekiwanie na obiecaną pomoc finansową.
- Gdyby nie bali się o autostradę, to by nas tu zalało. Woda już podchodziła i mieliśmy być ewakuowani. Żyliśmy tu jak w Wenecji, tylko gondoli brakowało - opowiada Mirosława Beinka ze Sługocinka. - Rzeczoznawca przyjechał i stwierdził, że fundamenty są nieszczelne. Grzyb mi wchodzi na ściany. W piwnicy już siwo jest!
Beinkowa była pytać o pomoc w MOPS w Golinie.
- Powiedzieli, że nic nie wiadomo i żeby czekać cierpliwie. Do tej pory nie mam żadnej odpowiedzi - skarży się kobieta. - Wojewoda, jak tu był, osobiście zaręczał, że dostanę te 6 tysięcy złotych. Do dzisiaj nie mam nic. Dziś mąż był w banku i na tych, co byli ewakuowani, są wypłacane pieniądze, ale nas na liście nie ma. Nie wiem, gdzie mam pomocy szukać!
Jedyna pomoc, jakiej doczekali się z gminy gospodarze, to pasza dla zwierząt - kilka balotów siana, sianokiszonki i zboża - "na przetrwanie".
- Mamy 17 sztuk bydła. Żyliśmy ze sprzedaży mleka. Jeszcze w ubiegłym roku kupiliśmy łąki, wzięliśmy kredyt, zadłużyliśmy się. Teraz ta powódź, a jeszcze dzieciom do szkoły trzeba kupić nowe podręczniki. Ciężko jest - wzdycha pani Mirosława.
- Na łąkach zrobiła się twarda skorupa z tej zgnilizny. Nic nie rośnie. Trzeba czekać, aż zima przyjdzie i to skruszeje. Już ze dwa razy byłem w firmie co dzieli pasze. Mają 50 ton zboża, ale jest niezworkowane i nie wiadomo, kiedy będą je wydawać. I do dziś nie ma ani kilograma - dodaje Krzysztof Beinek.
Sąsiedzi Beinków ze Sługocinka, do których zabudowań wdarła się woda, pytani o zasiłki tylko machają ręką. Na początku czerwca dostali po tysiąc złotych zaliczki. Podobno pod koniec tego tygodnia ma być wypłacona reszta odszkodowań oszacowanych przez rzeczoznawców.
Na pieniądze czekają również rolnicy z Bobrowa. Ich gospodarstwa położone najbliżej Warty ucierpiały najbardziej.
- Wody było półtora metra w obu domach. Dopiero po miesiącu wróciliśmy i tak powoli remontujemy. Posadzki trzeba było pozrywać, mury osuszyć - opowiada Tadeusz Wróbel z Bobrowa. - Wodę to z miesiąc dowoziliśmy. Potem razem ze strażakami oczyściliśmy studnię, żeby woda chociaż dla zwierząt była, ale pić to jej się nie da.
Wróbel z gminy dostał środki czystości i zboże na paszę. Własnej nieprędko się doczeka.
- Część łąki już zbronowana, ale nic nie odbija. Za mało opadów - narzeka. Przy drodze do jego gospodarstwa zalega sczerniałe żyto.
- Kłosy są puste, bo woda przyszła przed zapyleniem - pokazuje rolnik.
Jest upalnie i sucho. O powodzi przypominają tylko resztki rozlewisk, w których brodzą bociany i czaple. Sześć boćków trzyma wartę na rozstaju dróg. Nie boją się samochodów, ani traktorów. Skręcamy do posesji Kubsików. Nad naszymi głowami krąży ze dwadzieścia biało-czarnych ptaków.
- Taką mieliśmy wodę - pokazuje ciemną smugę na budynku Bożena Kubsik. - Dwa tygodnie jak wróciliśmy do domu. I ciągle sprzątanie, bez przerwy robota. Teraz mieszkanie robimy. Smród był niesamowity. Wszystkie podłogi nam podmyło.
Komisja oszacowała straty Kubsików na 20 tys. złotych, ale całego odszkodowania jeszcze nie dostali.
- Jakby pieniądze były, szybciej by wszystko szło - mówią Kubsikowie.
W tym tygodniu MOPS w Golinie wypłacił wreszcie 33 rodzinom pierwsze zasiłki. Ale dopiero te do 6 tys. zł (w sumie 79 tys. zł). Ośrodek musiał kilka razy poprawiać składane do wojewody wnioski. Odszkodowania do 20 tys. zł dostaną cztery osoby, kolejne cztery - powyżej 20 tys. Kiedy? Podobno w tym tygodniu. Od rzecznika wojewody dowiedzieliśmy się, że pieniądze na te zasiłki od tygodnia są już na koncie gminy.
Tomasz Stube:- WUW przekazał Golinie na zasiłki do 6 i do 20 tys. w sumie 379.793 złotych. Gmina nie wypłaciła zatem 300 tys. złotych. Ostatnia większa transza pieniędzy dla Goliny wyszła od nas 6 lipca w kwocie 278 tys. złotych. Mimo że WUW działa w błyskawicznym tempie, wypłata w tej gminie nie odbywa się niestety w takim trybie. Powodów tego nie znamy. W pozostałych gminach sytuacja jest zgoła odmienna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?