W Poznaniu funkcjonują dwie publiczne szkoły muzyczne II stopnia – miejska przy ul. Solnej oraz placówka prowadzona przez ministra przy ul. Głogowskiej. Szkół I stopnia jest więcej. Działają one także w okolicznych gminach.
W maju ubiegłego roku do dwóch poznańskich szkół muzycznych II stopnia zgłosiło się 240 chętnych, a placówki są w stanie przyjąć łącznie zaledwie około 100 uczniów.
– Na Głogowskiej na jedno miejsce przypadały prawie trzy osoby – twierdzi Jacek Fokt, dyrektor Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I stopnia nr 2 przy ul. Bydgoskiej. Jego zdaniem – co wynika ze wstępnych szacunków – podczas tegorocznej rekrutacji kandydatów może być więcej.
– Od kilkudziesięciu lat marzyliśmy o utworzeniu szkoły II stopnia – dodaje J. Fokt.– Gdy objąłem placówkę, w szafach znalazłem dokumenty dwóch stowarzyszeń, które o to zabiegały. Raz nawet przeprowadzono egzaminy wstępne. W tej chwili te marzenia stają się realne. Udało się przekonać prezydenta.
Prezydent M. Wiśniewski przypomina, że do tej pory na przeszkodzie stały problemy lokalowe.
– Od 1 września 2015 r. Zespół Szkół Specjalnych nr 105 przeniósł się ze Śródki na Nieszaw-ską – mówi M. Wiśniewski. – W ten sposób zwolniła się część budynku przy Bydgoskiej, w którym znajduje się właśnie szkoła muzyczna I stopnia. Dzięki temu możliwe stało się rozszerzenie oferty edukacyjnej o szkołę II stopnia.
Jeśli będzie zgoda Rady Miasta i ministra na powstanie takiej placówki, dyrektor J. Fokt chce utworzyć 16-osobową klasę. – Jest sporo uczniów, którzy chcą i powinni kontynuować naukę, ale tego nie robią, ponieważ nie zostali przyjęci – mówi J. Fokt.
Antoni Szczuciński, radny Lewicy oraz przewodniczący komisji kultury i nauki wskazuje, że w szkole przy Solnej są dwie klasy na tym poziomie nauczania. – Istniały obawy, czy utworzenie kolejnej szkoły II stopnia nie zagrozi Solnej, czy nie będzie rywalizacji o kandydatów między placówkami – przyznaje A. Szczuciński. – Wydaje się, że powstanie 16-osobowej klasy nie powinno stanowić takiego zagrożenia, a placówki mogłyby się uzupełniać w kształceniu w różnych specjalnościach.
A. Szczuciński podkreśla też, że na szkoły artystyczne miasto dostaje więcej pieniędzy z budżetu państwa. Z kolei M. Wiśniewski zapewnia, że nowa szkoła może ruszyć już jesienią. I zapowiada: – Ale będziemy też inwestować w placówkę przy Solnej. Planujemy tam remont auli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?