Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożary w Wielkopolsce: Gostyniu, Konarzewie. Rolnicy liczą straty. Czy należy im się odszkodowanie?

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Rolnicy, którzy w niedzielę, 30 czerwca stracili swoje plony liczą straty. Ogromny pożar, który zajął 170 hektarów i kilka gospodarstw rolnych, wybuchł na terenie powiatu gostyńskiego (objął tereny wsi Dusina, Daleszyn).
Rolnicy, którzy w niedzielę, 30 czerwca stracili swoje plony liczą straty. Ogromny pożar, który zajął 170 hektarów i kilka gospodarstw rolnych, wybuchł na terenie powiatu gostyńskiego (objął tereny wsi Dusina, Daleszyn). OSP KSRG Kosowo
Rolnicy, którzy w niedzielę, 30 czerwca stracili swoje plony liczą straty. Ogromny pożar, który zajął 170 hektarów i kilka gospodarstw rolnych, wybuchł na terenie powiatu gostyńskiego (objął tereny wsi Dusina, Daleszyn). Tego samego dnia paliło się także 70-hektarowe pole jęczmienia w Konarzewie, należące do firmy Agri Plus. Czy rolnicy mogą w przypadku takich katastrof liczyć na odszkodowanie i pomoc od państwa? Odpowiada Andrzej Przepióra z Wielkopolskiej Izby Rolniczej.

Czy rolnicy, którzy utracili swoje plony w wyniku niedzielnych pożarów mogą liczyć na odszkodowanie?

Andrzej Przepióra: Wszystko zależy od tego, z jakiej przyczyny wybuchł pożar. Generalnie odszkodowania od państwa wypłacane są w wyniku strat poniesionych z powodu klęski żywiołowej. Czy w tym wypadku możemy mówić o klęsce? Nie wiadomo. Ustalane są dopiero przyczyny, ale pierwsze informacje, które się pojawiają, mówią o tym, że pożar na terenie powiatu gostyńskiego wywołała iskra z kombajnu.

Czytaj: Gostyń: Największy pożar w Wielkopolsce od lat. Akcja strażaków we wsi Dusina trwała 17 godzin

Co rozumiemy więc pod hasłem klęski żywiołowej?

To np. zapłon spowodowany uderzeniem pioruna, gradobicie, zalanie, deszcze nawalne, susza, generalnie wszystkie warunki atmosferyczne, które mogą negatywnie wpłynąć i zniszczyć plony. Niemniej, w każdym z przypadków klęski rolnik może ubiegać się o odszkodowanie. Należy wówczas złożyć wniosek do odpowiedniego urzędu gminy z prośbą o oszacowanie strat i przygotowanie protokołu. To stanowi później podstawę ubiegania się o wypłatę odszkodowania. Wówczas państwo może udzielić standardowych form pomocy, takich jak: kredyty tzw. klęskowe, obniżki, czy zawieszenie na jakiś czas składek ZUS, odstąpienie lub zawieszenie spłat kredytów. Państwo uruchamia je na podstawie oszacowanych szkód. Czasami minister, jeśli klęska jest ogólna i nie są to sporadyczne przypadki jak np. susza, uruchamia dodatkowe formy pomocy, np. 500-100 złotych do hektara.

Jeśli nie była to klęska żywiołowa to czy stratni rolnicy mogą liczyć na jakieś formy pomocy?

Ze strony państwa – nie sadzę. Wszystko zależy, czy dane gospodarstwo było ubezpieczone. Jeśli tak, może wystąpić o wypłatę ubezpieczenia. W innych przypadkach to są już sprawy cywilno-prawne, a więc może wystąpić na drogę sądową, zwłaszcza, że w przypadku pożaru na terenie powiatu gostyńskiego mowa jest o kilku właścicielach ziemi, którym spłonęły plony. Jeśli doszło gdzieś do zapłonu, spowodowanego winą osób trzecich, to sąd może przyznać wypłatę odszkodowań za poniesione straty.

Czy może dojść do samozapłonu na polu, gdy towarzyszą nam tak wysokie temperatury?

Teoretycznie może, ale raczej w stercie słomy, jeśli jest wysoka temperatura to może się coś zagrzać i zapalić. Raczej nie w łanie zboża, chyba, że leży gdzieś porzucona butelka, to wszystko się może zdarzyć.

Prawie 200 hektarów zboża spłonęło w Dusinie w woj. wielkopolskim - zobacz wideo:

źródło: TVN24
Zobacz też:

Strażakom udało się ugasić ogromny pożar pól w miejscowości Konarzewo niedaleko Dopiewa. W akcji gaśniczej wzięło udział 19 zastępów straży pożarnej. Szacuje się, że spłonęło około 70 ha pól. Zobaczcie w galerii krajobraz po pożarze ---->

Konarzewo: Udało się ugasić ogromny pożar pól - spłonęło oko...

Tylko w weekend w Wielkopolsce strażacy musieli ugasić 100 pożarów. - Mówimy o większych interwencjach, w których brały udział co najmniej trzy zastępy straży pożarnej - informuje Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskich strażaków. Największy pożar miał miejsce w okolicy Dusiny, Daleszyna i Malewa w powiecie gostyńskim. Czytaj dalej ->

Wielkopolska: Strażacy gasili 100 w weekend pożarów. Paliło ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski