Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie Żewłakowa bez bramek i emocji

Jacek Pałuba
Towarzyskie spotkanie piłkarzy Grecji i Polski w Pireusie, było ostatnim w reprezentacyjnej karierze obrońcy Michała Żewłakowa. Grający po raz 102 w biało-czerwonych barwach Żewłakow imponował na boisku pewnością i spokojem. Wydaje się, że selekcjoner Franciszek Smuda chyba zbyt szybko zrezygnował z jego usług jeszcze w poprzednim roku.

Grecy bardzo poważnie zagrozili polskiej bramce już w 10. minucie, kiedy potężnym strzałem z ok. 25 metrów popisał się mocno zbudowany Konstantinos Mitroglou. Piłka szybowała pod poprzeczkę, ale Grzegorz Sandomierski popisał się naprawdę dobrą interwencją. W pierwszej połowie swoje szanse mieli też Polacy. W 21. minucie ładną akcję przeprowadzili Sławomir Peszko i Robert Lewandowski, ale ten drugi strzelił obok słupka. Z kolei w 27. minucie dwukrotnie bliski szczęścia był Ludovic Obra-niak. Najpierw jego strzał z rzutu wolnego obronił grecki bramkarz, a chwilę później Obraniak strzelił nad porzeczką. W 32. minucie udaną akcję przeprowadzili prawą stroną Jakub Błaszczykowski, Lewandowski i Pesz-ko. Niestety, i tym razem Lewandowski strzelił obok słupka.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Lewandowski zmarnował znakomitą okazję, kiedy zamiast zdecydować się na precyzyjny strzał, zaczął bawić się z greckim bramkarzem i stracił piłkę. W 62. minucie polscy i greccy piłkarze pożegnali Michała Żewłakowa, co było bardzo miłym gestem wobec zasłużonego obrońcy, którego zmienił Tomasz Jodłowiec. Potem siadło nieco tempo spotkania, chociaż polscy zawodnicy próbowali konstruować akcje ofensywne po obu stronach boiskach. Najczęściej kończyły się one na obrońcach rywali lub też niecelnymi podaniami.
W ostatnim fragmencie pojedynku Grecy opanowali sytuację na murawie i zepchnęli polski zespół do defensywy. Jeszcze po akcji zmienników Kucharczyka i Grosickiego było gorąco pod bramką rywali, podobnie jak po strzale Murawskiego. Ale to towarzyskie spotkanie Greków z Polakami zakończyło się bezbramkowym remisem.

Grecja - Polska 0:0

Grecja: Chalkias - Vyntra, Papadopoulos, Moras, Lagos - Karagounis (74. Katsouranis), Kafes, Kone (67. LiberopoulosI), Fetfatzidis (77. Salpingidis) - Mitroglou (57. Ninis), Samaras (77. Torosidis).

Polska: Sandomierski - Piszczek, Żewłakow (62. Jodłowiec), Głowacki, Sadlok - PeszkoI(77. Grosicki), Błaszczykowski, Obraniak (83. Guerreiro), Dudka, MierzejewskiI (46. Murawski) - Lewandowski (83. Kucharczyk).
Sędziowali: Martin Atkinson (Anglia) jako główny, na liniach: Simon Long i Stuart Burt (Anglia).
Widzów: 12 000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski