Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: 23 lutego nie będzie rekonstrukcji, ale odbędą się uroczystości z okazji zakończenia walk o miasto

Grzegorz Okoński
W samo południe odbędą się główne uroczystości na poznańskiej Cytadeli.
W samo południe odbędą się główne uroczystości na poznańskiej Cytadeli. Adrian Wykrota
W 2019 roku nie będzie inscenizacji walk o Poznań – coroczna tradycja z braku sponsorów i braku wsparcia będzie przerwana. Ale miasto nie zapomina o swoich bohaterach. 23 lutego odbędą się uroczystości z okazji zakończenia walk o Poznań.

Pierwszym punktem obchodów 74. rocznicy zakończenia okupacji niemieckiej i walk o Poznań będzie złożenie przez przedstawicieli władz miasta kwiatów na cmentarzi na Miłostowie. Odbędzie się to o godz. 10.00, a kwiaty będą złożone na mogiłach żołnierzy polskich i tych, których wojna zawiodła do Poznania - żołnierzy rosyjskich i niemieckich.

W samo południe natomiast odbędą się główne uroczystości na poznańskiej Cytadeli. Tutaj także kwiaty będą złożone pod pomnikiem, a także na mogiłach poznaniaków poległych w walce o wolność swojego miasta, żołnierzy rosyjskich i Wspólnoty Brytyjskiej. W tym wydarzeniu weźmie udział prezydent Jacek Jaśkowiak.

Zobacz też: Koniec tradycyjnej poznańskiej imprezy - corocznej inscenizacji walk na Cytadeli w tym roku nie będzie!

23 lutego 1945 r. kończyła się wojenna historia Festung Posen, miasta bronionego przez Niemców przed prącą na Berlin Armią Czerwoną. Tempo ataku było imponujące – Rosjanie szli jak burza, a ich czołówki pancerne dojechały w rejon Poznania dosłownie już po kilku dniach od rozpoczęcia styczniowej ofensywy! Opór im miało stawić około 15 tysięcy żołnierzy niemieckich z różnych formacji, także naprędce konstruowanych z urlopowiczów, żołnierzy przejeżdżających przez Poznań w dniu 20 stycznia, gdy ogłoszono go twierdzą, SS-manów, junkrów ze Szkoły Podchorążych Piechoty, artylerzystów i członków tzw. Volkssturmu.

Przez wiele lat duży granitowy kamień wskazywał początek jednej z alei na poznańskiej Cytadeli. Tylko prawdziwi miłośnicy historii zdawali sobie sprawę, co kryło się pod tablicą z jej nazwą. Po latach tablica (Aleja Braterstwa Broni) została usunięta. Co odkryto?POLECAMY TEŻ: >>>15 najpiękniejszych zdjęć przedwojennego Poznania. To prawdziwe perełki! [ZOBACZ]

Cytadela Poznań: Co kryło się na granitowym kamieniu pod tab...

Przeciwnicy obrońców należeli do gwardyjskich dywizji 8 Armii: 27., 74. i 82. dywizji piechoty, których stany na dzień 1 lutego wynosiły od 3800 do 4800 żołnierzy, a także 117. i 312. dywizji piechoty, zapewne podobnej liczebności. Do tego w rejonie Poznania pojawiały się inne jednostki, biorące nawet częściowo udział w walkach, jak 39. DP, czy trzymane w odwodzie, jak 88. DP, byli artylerzyści, saperzy, żołnierze wojsk chemicznych i pancerniacy.

W sumie można przyjąć, że liczebnie siły były zbliżone (choć gdy w Cytadeli schroniło się około 12 tysięcy niemieckich żołnierzy, w tym niesprawnych, bo rannych, to do jej szturmu generał Wasilij Czujkow, dowódca 8 Armii, przeznaczał około 8 tysięcy swoich ludzi), jednak Rosjanie mieli bez porównania więcej czołgów, artylerii, mieli lotnictwo, a także możliwości uzupełniania zaopatrzenia, wycofywania rannych i wprowadzania świeżych jednostek. Mogli też po prostu zniszczyć miasto, rozstrzeliwując je ogniem artylerii, jednak na szczęście generał Czujkow nie podjął takiej decyzji.

Pierwsze walki zanotowano w efekcie rozpoznania prowadzonego 20 stycznia przez trzy działa szturmowe StuG, osłaniane przez junkrów, w kierunku Wrześni. Rosyjscy żołnierze rozbili ten oddział, tracąc jeden czołg. Dwa dni później zagrzmiały działa czołgów 21 Brygady Pancernej Gwardii, nadciągających od strony Swarzędza. Rosjanie zostali jednak zatrzymani, a najdalej dotarły jedynie te czołgi, które pod ogniem niemieckich baterii przeciwlotniczych zaległy w zabudowaniach Antoninka. Gwardziści z 20 Brygady Pancernej zajęli za to Krzesiny z lotniskiem oraz samolotami niemieckimi i korzystając z pomocy polskich przewodników, doszli do Czapur.

Los niemieckich obrońców był już przesądzony 25 stycznia, gdy Rosjanie otoczyli Poznań, z jego niemiecką załogą i polskimi mieszkańcami: już po dwóch dniach walk przełamali obronę na południu miasta, w rejonie Lubonia, Dębca i Żabikowa.

Ostatni punkt oporu niemieckiego, Cytadela, padł po zaciętej walce 23 lutego, choć Niemcy chcieli poddać się już wcześniej (Rosjanie wyznaczyli ten termin zwycięstwa na dzień święta swojej armii). Czerwonoarmiści wykorzystali ogień artylerii, zdołali pokonać fosę i wprowadzić poza nią czołgi i działa przeciwpancerne, a w szturmach pomagali im poznaniacy, którzy częściowo zgłosili się ochotniczo, a częściowo zostali „zmobilizowani”, nie zawsze dobrowolnie. Spośród blisko dwóch tysięcy mieszkańców biorących udział w walkach blisko setka poległa. Oprócz nich na poznańskiej Cytadeli straciło życie około sześciu tysięcy radzieckich żołnierzy.

Kultowe kino Bałtyk, które zostało zamknięte w 2002 roku.Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

75 niezwykłych zdjęć Poznania z szalonych lat 90. Tak wtedy ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski