Do tragedii doszło w sobotę przed godziną 12. W jednej z kamienic przy ulicy Kościelnej w Poznaniu, z okna na trzecim piętrze wypadł 2-letni chłopiec.
- Usłyszałam huk - relacjonuje ekspedientka z pobliskiego sklepu. - Dziecko żyło, ruszało główką i nogami. Przechodnie ułożyli go w pozycji bocznej. Przybiegła matka. Była w szoku. Strasznie krzyczała.
Farmaceutka z Apteki Bamberskiej jest wstrząśnięta. Nie chce na ten temat rozmawiać. Mówi tylko, że ludzie przybiegli do niej, by znalazła szybko lekarza.
- Ale pogotowie przyjechało bardzo szybko - dodaje farmaceutka.
Z relacji Andrzeja Borowiaka, rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu wynika,że w czasie, gdy dziecko wypadło przez okno na chodnik, jego matka przygotowywała posiłek w kuchni. Policja ustala okoliczności wypadku.
2-latek przebywa na oddziale chirurgii Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem przy ul. Krysiewicza.
- Stan chłopca jest ciężki, ale stabilny - podkreśla Jacek Profaska, dyrektor placówki przy ul. Krysiewicza. - W sobotę zaopatrzono złamania. Dziecko znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej.
Maluch ma złamaną podstawę czaszki, wieloodłamowe złamania kończyn, a także rozległe obrażenia większości narządów wewnętrznych.
- Obecnie sytuacją jest pod kontrolą - dodaje dyrektor J. Profaska. - Najbliższe godziny i dni będą decydujące dla życia chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?