Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: 50 tysięcy złotych kary dla sklepu z dopalaczami

PILAR
50 tysięcy złotych kary nałożył poznański Sanepid na "przedsiębiorcę", w którego sklepie sprzedawane były dopalacze. Przedstawiciele Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej zapowiadają, że to nie koniec kar i kontroli podejrzanych sklepów.

W ubiegłym tygodniu opisywaliśmy punkt, gdzie sprzedawane były amulety i talizmany. Zgodnie z opisem miały przynosić szczęście albo odstraszać wampiry.

DOPALACZE ZNOWU DOSTĘPNE. TYM RAZEM JAKO TALIZMANY I AMULETY OCHRONNE

Podejrzenie, że talizmany są dopalaczami, miał już wcześniej Sanepid, który kontrolował na przełomie stycznia i lutego dwa sklepy w Poznaniu.

WALKA Z DOPALACZAMI DO POPRAWKI

Wtedy też do badań zostały zatrzymane wszystkie wzbudzające wątpliwości produkty. Ich próbki zostały przekazane do oceny i badań w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

- Przesłane wyniki pobranych prób wykazały, że w jednym ze sklepów znajdowały się substancje będące dopalaczami, czyli w rozumieniu obowiązującej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii środkami zastępczymi. Na właściciela sklepu Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Poznaniu nałożył karę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych - informuje Cyryla Staszewska z Sanepidu.

Wyniki próbek pobranych w drugim sklepie nie wykazały substancji zakazanych prawem. Sanepid ze względu na toczące się wciąż postępowanie administracyjne nie chce jednak zdradzać, których punktów dotyczą konkretne wyniki badań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski