Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: 80. urodziny prof. Lecha Trzeciakowskiego

Redakcja
Prof. Lech Trzeciakowski
Prof. Lech Trzeciakowski Waldemar Wylegalski
Dzisiaj prod. Lech Trzeciakowski, wybitny historyk, kończy 80 lat. O jego pracy i dorobku rozmawia Marek Zaradniak.

Dzisiaj kończy pan 80 lat. Większość życia poświęcił Pan historii. Co o tym zadecydowało?
Atmosfera domu rodzinnego. Mój ojciec Marian Trzeciakowski i dziadek Józef Trzeciakowski byli powstańcami wielkopolskimi. Rosłem w atmosferze dziejów Polski i walk o niepodległość. Gdy kończyłem pierwszą klasę szkoły powszechnej, zacząłem czytać powieści historyczne. W okresie okupacji, gdy chodziłem na tajne komplety, czytałem Trylogię, a koleżankom i kolegom opowiadałem dzieje jej bohaterów. Razem z kolegą z sąsiedztwa dawaliśmy przedstawienia teatru pacynek, m.in. "O Wandzie co nie chciała Niemca". W 1951 roku, po maturze w "Marcinku", jako jedyny poszedłem na historię.

Dlaczego Pana specjalnością stały się wieki XIX i XX?
Mój ojciec oraz moi dziadkowie żyli w XIX wieku. Byłem zauroczony La Belle Epoque, czasem, gdy Europa była bez wojen, a standard życia się podnosił. Poszedłem na seminarium do profesora Witolda Jakóbczyka. Pracę magisterską napisałem na temat ruchu mieszczańskiego w Wielkopolsce. Dostałem się na studia aspiranckie, czyli doktoranckie i w doborze tematu też wiele zawdzięczam prof. Jakóbczykowi. Dotyczył on polityki wielkopolskich elit.

Szczególne miejsce w Pana badaniach zajmują Poznań, Wielkopolska i dzieje Niemiec.
Nie mówię, że jestem patriotą lokalnym, ale zwykłym, uczciwym szowinistą. Poznań jest miastem o wspaniałych tradycjach, które moim zdaniem nie w pełni wykorzystujemy. Tutaj powstawało państwo i chrześcijaństwo. W 1295 roku król Przemysł II ustanowił w Poznaniu godło Polski - orła w koronie na czerwonym tle. Jesteśmy jedynym miastem wymienionym w hymnie narodowym. Nie mogę zrozumieć, że tak trudno zdecydować się na utworzenie muzeum godła, barw i hymnu na powstającym nowym zamku. Rozszyfrowanie przez poznaniaków Enigmy było osiągnięciem większym niż niejedna bitwa. I wreszcie, to co ja określam Powstaniem Poznańskim, Czerwiec 1956 i Powstanie Wielkopolskie. W świadomości Polaków nie zajęło ono miejsca, na jakie zasługuje. Teraz może zmienić to film "Hiszpanka" Łukasza Barczyka, którego jestem konsultantem historycznym. Wcześniej byłem konsultantem serialu "Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy".

CZYTAJ TEŻ:
HISZPANKA: FILM O POWSTANIU WIELKOPOLSKIM

Ilu miał Pan uczniów?
Ponad 400 magistrantów i 26 doktorantów. Wśród moich uczniów był Adam Michnik, ale byłem też recenzentem doktoratu Normana Daviesa, poświęconego wojnie polsko-bolszewickiej. A był to rok 1973 i o cudzie nad Wisłą trudno było mówić.

Jest Pan autorem 14 książek.
Aktualnie przygotowuję hasła związane z Wielkopolską do wydawnictwa "Polska niepodległa. Więzy pamięci", które ukaże się pod redakcją Zdzisława Najdera. Planuję także dwie następne książki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski