Poznań: 8-latka śmiertelnie potrącona na przejściu dla pieszych. "Jak zniszczyć życie swoje i innych przez głupotę?"

8-letnia Maja zginęła w czwartek po południu, bo została potrącona na przejściu dla pieszych (kiedy miała zielone światło) przez kobietę, która prowadziła samochód i przejechała na czerwonym. Nie wiem czy rzeczywiście oślepiło ją słońce, jak twierdziła, czy były inne przyczyny przejazdu na czerwonym świetle. I nie mnie to oceniać. Chcę jednak zwrócić uwagę, że niezależnie od tego przypadku, codziennie znaleźlibyśmy dziesiątki, jak nie setki, kierowców, którzy na ulicach Poznania regularnie łamią przepisy i przejeżdżają na czerwonym. To samo dotyczy też pieszych.

Dość napisać, że kiedy w piątek stałem obok miejsca tragedii, przy zniczach, z drugiej strony ulicy nadchodziła starsza kobieta. A chwilę później przeszła przez przejście na Opolskiej mimo że piesi mieli czerwone światło. Przeszła jakby nigdy nic, mimo że po drugiej stronie ulicy kilka osób czekało na zielone światło, a dwa metry od nich paliły się znicze po zmarłej 8-latce.

Nie chcę uchodzić teraz za osobę świętą, która nie popełnia błędów, ale ta sytuacja idealnie pokazuje, jak łatwo możemy zniszczyć życie swoje, a przede wszystkim innych, przez naszą głupotę. Bo nie dość, że narażamy na tragedię siebie, to, co gorsze, narażamy na to też inne osoby.

Zamiast wypowiadać bzdurne powiedzenie, że mądry Polak po szkodzie, lepiej zacznijmy myśleć zanim do niej dojdzie. I nie dotyczy to tylko zachowania się na drodze, ale wszystkich aspektów naszego życia. Bo do największych tragedii najczęściej dochodzi nie przez przypadek, ale przez głupotę. Głupotę ludzką.

ZOBACZ TEŻ:

Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy: