"Komorniku, nie licytuj", "Wolne domy dla wolnych ludzi", "Kupując Rozbrat, kupujesz kłopoty", czy "Licytując skłoty, będzie miał kłopoty" - takie hasła można było usłyszeć podczas demonstracji zorganizowanej w poniedziałek pod kancelarią komornika Bartosza Guzika przy ul. Kochanowskiego.
- Tu mieście się biuro człowieka, który stanął po stronie handlarzy długami i spekulantów długami, przeciwko mieszkańcom Poznania i przyrodzie. Rozbrat to najstarszy skłot, który istnieje w Polsce, to bardzo ważne miejsce na mapie Poznania, Polski Europy, a nawet świata. Stąd się wywodzi ruch lokatorski, Inicjatywa Pracownicza - mówił do zgromadzonych Łukasz Weber z Federacji Anarchistycznej.
Czytaj też: Poznań: Na Sołaczu dojdzie do eksmisji skłotu Rozbrat i działkowców?
Anarchiści podkreślali też, że dla komornika najważniejsze są "układy z deweloperami". - Słyszymy, że nikt nic nie może. Komornik nie może, bo tylko wykonuje swoją pracę. Prezydent miasta nie może, bo jak powiedział nie jest w stanie nakazać dyrektorowi banku, przekazać grunt anarchistom, sędzia też nic nie może - przemawiała Agnieszka Mróz z Inicjatywy Pracowniczej.
Środowisku skupionemu wokół Rozbratu udało się zebrać 3048 podpisów pod petycją w obronie skłotu, którą przekazano Bartoszowi Guzikowi. Anarchiści podkreślają, że komornik nie powinien dopuścić do licytacji terenu, ponieważ w tej chwili w sądzie toczy się sprawa o zasiedzenie przez nich działki.
Komornik Bartosz Guzik podkreśla, że termin licytacji nie został jeszcze wyznaczony.
Przypomnijmy, że w lutym rozpoczęła się egzekucja komornicza, która może zakończyć się licytacją działki, na której znajduje się skłot Rozbrat oraz kilkanaście ogródków działkowych. Działka obejmuje 9,2 tys. mkw. - jest podzielona na część południową (Rozbrat) o powierzchni ponad 4,4 tys. mkw. i północną (część ROD) ponad 4,6 tys. mkw. Jak wynika z księgi wieczystej jedynym właścicielem jest spółka Darex.
Jej zadłużenie wobec wierzycieli wynosi ponad 1,3 mln zł, z czego blisko 800 tys. wynika ze zobowiązań wobec spółki Finance Project (na jej wniosek odbywa się postępowanie egzekucyjne), a prawie 550 tys. zł Darex jest winien miastu, przede wszystkim z tytułu nieopłacania podatku od nieruchomości. Według operatu szacunkowego wykonanego przez biegłego wartość całej działki wynosi 5,9 mln zł. Przy czym część zajmowana przez skłot jest cenniejsza ze względu na zapisy zawarte w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, które mówią o możliwej zabudowie jedno i wielorodzinnej (5,3 mln zł).
Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych "Ulica" działające na Rozbracie dodatkowo skierowało do sądu skargę na opis i oszacowanie nieruchomości.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Zobacz: Obrzucili sąd cuchnącą substancją. Incydent przy licytacji poznańskiego squatu
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?