Gimnazjum zostanie zlikwidowane tzw. metodą wygaszania. To oznacza, że będzie funkcjonować dopóki ostatni uczniowie nie opuszczą szkoły - czyli do 31 sierpnia 2014 r.
Przemysław Alexandrowicz z PiS uważa, że nie ma żadnych argumentów, by to gimnazjum zamykać. Dlaczego? Bo, dobrze uczy, nie jest drogie w utrzymaniu, nie brakuje w nim uczniów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
ZNP za i przeciw likwidacji szkół i przedszkoli
Radni: Niech "ósemka" pozostanie w tym samym miejscu
Sesja Rady Miasta: Gimnazjum nr 24 nie poddaje się
Prezydent: Trzeba znaleźć chętnego na prowadzenie szkoły na Golęcinie
- Przekleństwem tej szkoły jest to, że salezjanie (szkoły salezjańskie i gimnazjum są w tym samym budynku - dop. red.) chcą zostać w tym budynku - uważa Katarzyna Kretkowska z SLD.
Lidia Dudziak, radna PiS podejrzewa, że ktoś wymyślił likwidację tej szkoły po to, by skłócić salezjan i gimnazjum. Jej zdaniem, jedna i druga placówka ma rację bytu.
- Walcząc o naszą szkołę zebraliśmy ponad 5 tys. podpisów. Mogliśmy więcej - zapewniała Maria Zaremba-Szlachciak, dyrektor gimnazjum. I poinformowała o powołaniu stowarzyszenia, które po zarejestrowaniu będzie starało się o przejęcie Gimnazjum nr 24.
Równie wielkie emocje towarzyszyły decyzji o likwidacji Zespołu Szkół Technicznych na Golęcinie. W obronie tej placówki wystąpił m.in. Stanisław Kalemba, poseł PSL, a zarazem jej absolwent.
- Chyba Poznaniowi zależy, by stolica Wielkopolski miała szkołę rolniczą? - pytał poseł. I zaproponował, żeby miasto zwróciło się do ministra rolnictwa o przejęcie przez niego tej placówki.
Prezydent Ryszard Grobelny uważa, że problem ZST można rozwiązać na dwa sposoby.
O TYM, CO JESZCZE NA SESJI CZYTAJ TUTAJ:
Sesja Rady Miasta: Plany na tereny po stacjach benzynowych
SLD: Czy radny Foligowski nadal powinien być szefem komisji oświaty?
- Albo prowadzić działalność w minimalnym zakresie w innej placówce, albo znaleźć inny organ, który poprowadzi tę szkołę. Najlepiej, gdyby był on związany z rolnictwem - uważa prezydent.
Tomasz Lipiński, radny PO tłumaczy, że wyrażenie woli likwidacji ZST umożliwi przeprowadzenie konkursu, który wyłoni zewnętrznego operatora. To on miałby poprowadzić Technikum Inżynierii Środowiska i Agrobiznesu, Zasadniczą Szkołę Zawodową i internat przy Golęcińskiej. Natomiast licea, wchodzące w skład ZST, zostaną przeniesione do innych szkół. Natomiast pozostałe na Golęcinie placówki funkcjonowałyby do 31 sierpnia 2013 r.
- Dzięki temu zainteresowani prowadzeniem szkół rolniczych zyskają więcej czasu na przygotowanie dobrej oferty konkursowej - twierdzi T. Lipiński.
Decyzję o rozwiązaniu ZST poparli radni PO i część PRO. Przeciwni byli radni PiS, SLD, Juliusz Kubel oraz radni PRO: Jan Chudobiecki, Adam Pawlik i Maciej Przybylak. Czyżby klubowi prezydenckiemu PRO groził rozłam? To niejedyna niespodzianka wczorajszej sesji. Prezydent musiał wycofać projekty uchwał w sprawie likwidacji tych szkół, na które zgodę już wcześniej wyraziła Rada Miasta. Powód? Nie miały opinii związków zawodowych. Zdaniem R. Grobelnego, nie stanowi to zagrożenia dla procesu zmian w sieci szkół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?