Miejski monitoring to jeden z elementów wspierających bezpieczeństwo w Poznaniu. Trudno sobie wyobrazić nowoczesne miasto bez tego typu systemu- mówi wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski i przyznaje, że w tym roku miasto chce jeszcze bardziej rozbudować system wizyjny. Na nowy oraz modernizację starego sprzętu miasto przeznaczy około 1,5 mln zł, a kamery pojawią się w najbardziej newralgicznych punktach Poznania.
- Rok 2016 jest dla nas bardzo ważny. Chcemy skoncentrować się na dokończeniu rozbudowy monitoringu miejskiego w północno-zachodniej części Starego Miasta, ale też rozpoczniemy montaż kamer na terenach miejskich dolnego tarasu Rataj - wyjaśnia Mariusz Wiśniewski. Oprócz tego kolejne kamery pojawią się w okolicy pętli Ogrody, na rondzie Kaponiera, w okolicy galerii handlowej Łacina oraz na terenach nadwarciańskich.
Dzięki monitoringowi bezpieczniej ma być także między innymi w parkach Wieniawskiego i Chopina oraz przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim. Pojawi się także monitoring mobilny, a modernizację przejdą już 10-letnie kamery z Półwiejskiej.
Monitoring w liczbach
Skuteczność systemu potwierdzają policyjne statystyki. Do archiwum monitoringu prokuratura, policja i straż miejska w ubiegłym roku sięgały ponad 2,8 tys. razy. - Głównie po to, aby uzyskać materiał dowodowy w toku prowadzonych postępowań w sprawach o wykroczenie lub przestępstwo - wyjaśnia Michał Lemański, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa.
Ponadto strażnicy miejscy, którzy prowadzą obserwację monitoringu w sześciu komisariatach na terenie miasta, na bieżąco zgłaszali drobne wykroczenia straży miejskiej, a przestępstwa policji. Łącznie służby podjęły ponad 7 tys. interwencji. Najwięcej z nich, bo prawie 3 tys., odnotowano na Starym Mieście.
- Dzięki miejskiemu monitoringowi w ubiegłym roku na gorącym uczynku złapano 171 sprawców. Wśród nich było 12 osób poszukiwanych przez policję, 55 sprawców rozbojów i kradzieży, 52 osoby odpowiedzialne za pobicia i 25 osób, które dopuściły się dewastacji mienia - podsumowuje Waldemar Matuszewski, komendant poznańskiej straży miejskiej.
Bezpieczniejsze Rataje
500 tys. zł miasto przeznaczy na poprawę bezpieczeństwa na Ratajach. W tym roku kamery pojawią się jednak tylko na najważniejszych skrzyżowaniach na terenie dolnego tarasu dzielnicy. Dopiero w kolejnym etapie monitoring pojawi się na osiedlach górnego tarasu Rataj.- Pojawiły się dwie przesłanki ku temu, aby zainstalować monitoring.
Po pierwsze statystyki policyjne cały czas pokazują, że przestępczość na Ratajach to głównie kradzieże samochodów. W ciągu roku dochodzi nawet do tysiąca takich przestępstw, z czego blisko połowa na terenie osiedli ratajskich - mówi miejski radny Grzegorz Jura. I dodaje: - Druga przesłanka to statystki z Winograd i Piątkowa. Tam liczba kradzieży aut po założeniu monitoringu drastycznie spadła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?