Poznań: Biblioteka Raczyńskich się przeprowadza [ZDJĘCIA, FILM]

Magazyny zaczynają się zapełniać. Dwa razy w tygodniu podjeżdża wielki ciężarowy wóz, który przewozi od 150 do 200 kartonów z książkami. Przyjeżdżają z filii na św. Marcinie i magazynu na Fabianowie. Trwa też pakowanie zbiorów z trzech kolejnych oddziałów biblioteki.

ZOBACZ TEŻ: Najnowocześniejsza biblioteka w Polsce

Przeprowadzka to wielka akcja logistyczna dokładnie opracowana przez bibliotekarzy. Trzeba książki w odpowiedniej kolejności zapakować i potem rozpakowywać umieszczając na regałach w magazynie na III, IV czy V piętrze nowego gmachu, albo w czytelni czy wypożyczalni. Nie można się pomylić. Wcześniej część książek, co do których bibliotekarze mają podejrzenia, że mogą być zanieczyszczone, mieć jakieś choroby, czy robaczki są poddawane zabiegom oczyszczania w specjalnej komorze próżniowej. Jednej z najnowocześniejszych w Polsce.

Biblioteka Raczyńskich: Zobacz jak rosła [ZDJĘCIA]

Powoli także przewożone są najcenniejsze zbiory z księgozbioru specjalnego z rękopisami m.in. Mickiewicza, czy Norwida, z dziełami Kopernika i jednymi z najstarszych na świecie map. W nowym gmachu będą miały znakomite warunki i będą strzeżone przez najnowszą aparaturę. Już teraz nikt niepowołany nie ma dostępu do tej części gmachu. Przewożone są dla bezpieczeństwa w specjalnych metalowych klatkach zamykanych na zamek i ani chwili nie pozostają bez opieki pracowników.

Kilkunastu bibliotekarzy i 7 mocarzy wynajętych do dźwigania, codziennie przenosi kolejne paczki. Tylko w samej wypożyczalni musi stanąć na półkach ok. 80 tysięcy książek. Czasu zostało niewiele, bo cała akcja musi zakończyć się do połowy czerwca, bo wielkie otwarcie zaplanowane jest jako jedno z głównych wydarzeń na Imieniny Patronów Miasta, 24 czerwca.

W jednej części magazynu półki zajmują książki dla dzieci i młodzieży. Co ciekawe jest to ogromny księgozbiór, który nie jest udostępniany czytelnikom, tylko służy celom badawczym. Znajdują się tam pojedyncze egzemplarze książek wydawanych od kilkudziesięciu lat. Są tylko trzy takie zbiory w Polsce, także w Warszawie i Łodzi.

Przybywa na półkach czasopism. One mają więcej miejsca, bo przecież każdego roku trzeba dostawiać kolejne tomy. Regały przesuwają się automatycznie. Na piętrze biblioteki może się teraz pomieścić trzy razy więcej książek niż w tradycyjnym magazynie. Piętra połączone są specjalną windą. Magazynier już nie będzie musiał biegać do wypożyczalni czy czytelni. Wystarczy nacisnąć przycisk.

W związku z przeprowadzką nieczynne są już filie Biblioteki Raczyńskich przy ul. Wronieckiej 6 oraz na placu Wolności 19. Tylko do końca kwietnia czynna jest filia dla osób niedowidzących i niewidomych przy ul. Mielżyńskiego, a także dziecięca na Wronieckiej 15. Nie można korzystać z zasobów Zbiorów Specjalnych gmachu głównego Biblioteki. Zmieniły się także godziny funkcjonowania filii na św. Marcinie która zostanie zamknięta pod koniec kwietnia.
Rozmowa z Barbarą Siejną-Matysiak kierownikiem działu udostępniania Biblioteki Raczyńskich

Ile osób pracuje przypakowaniu, przenoszeniu i rozpakowywaniu książek?
- Kilkunastu bibliotekarzy i 7 mocarzy wynajętych do dźwigania, codziennie przenosi kolejne paczki. Tylko w samej wypożyczalni musi stanąć na półkach ok. 80 tysięcy książek. A te znajdujące się na jednym regale ważą ok. 200 kilogramów. Czasu zostało niewiele, bo cała akcja musi zakończyć się do połowy czerwca, bo wielkie otwarcie zaplanowane jest jako jedno z głównych wydarzeń na Imieniny Patronów Miasta, 24 czerwca.

Filia na Świętym Marcinie ma być w całości przeniesiona do nowego gmachu. Czy nie powinna być już zamknięta?
- Tak było w planach, ale okazało się, że przed zbliżającymi się maturami mamy codziennie po 100 czytelników i nie możemy ich pozbawiać dostępu do książek. Na razie pakujemy i przenosimy te, które są rzadziej udostępniane.

A te najcenniejsze i najstarsze zbiory zostały już przeniesione do pilnie strzeżonego magazynu?
- Powoli także przewożone są najcenniejsze zbiory z księgozbioru specjalnego z rękopisami m.in. Mickiewicza, czy Norwida, z dziełami Kopernika i jednymi z najstarszych na świecie map. W nowym gmachu będą miały znakomite warunki i będą strzeżone przez najnowszą aparaturę. Już teraz nikt niepowołany nie ma dostępu do tej części gmachu. Przewożone są dla bezpieczeństwa w specjalnych metalowych klatkach zamykanych na zamek i ani chwili nie pozostają bez opieki pracowników.