Mimo intensywnej burzy, która w czwartek po południu przeszła nad Poznaniem, straż pożarna nie ma wielu zgłoszeń od mieszkańców o zalaniach czy uszkodzeniach. Interwencje były jednak konieczne.
Jak informuje dyżurny, w Poznaniu strażacy interweniowali na ul. Borówki i Ratajczaka. Na tej pierwszej zalało drogę i chodnik, a na Ratajczaka spadł konar drzewa.
W okolicach Poznania strażacy mieli więcej pracy. - Wysłaliśmy jednostki do Zalesewa, Swarzędza i Kamionek - mówi dyżurny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!