Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Brakuje lekarzy w izbie przyjęć szpitala dziecięcego. Związki zawodowe domagają się podwyżek

Marta Żbikowska
Brakuje lekarzy do pracy w izbie przyjęć szpitala dziecięcego. Związki zawodowe domagają się podwyżek
Brakuje lekarzy do pracy w izbie przyjęć szpitala dziecięcego. Związki zawodowe domagają się podwyżek Grzegorz Dembinski
Podwyżki wynagrodzeń dla pracowników szpitala, a w szczególności lekarzy oraz ustalenie minimalnych norm zatrudnienia w poszczególnych komórkach to główne tematy rozmów, które czekają w piątek dyrekcję Szpitala Dziecięcego im. Krysiewicza oraz przedstawicieli związków zawodowych.

Spór zbiorowy w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Krysiewicza w Poznaniu rozpoczął się 18 grudnia ubiegłego roku. Związkowcy przedstawili dyrekcji sześć postulatów. Niektóre z nich zostały już spełnione. O pozostałych, z dyrekcją placówki będą rozmawiać w piątek przedstawiciele związków zawodowych.

To, co zostało już ustalone to wypłata podwyżek dla lekarzy rezydentów, przeorganizowanie zasad pracy nocnej i świątecznej pomocy doraźnej oraz zmiana na stanowisku zastępcy dyrektora do spraw lecznictwa. W czwartek stanowisko to objęła doktor Donata Jarmołowska-Jurczyszyn, wieloletni pracownik szpitala, internista i specjalista histopatologii. Zastąpiła ona doktor Lilianę Karnowską-Nowak, której zwolnienia domagali się lekarze.

– Doktor Karnowska-Nowak do końca stycznia przebywa na zwolnieniu lekarskim, co nie ułatwia zorganizowania pracy w Izbie Przyjęć, gdzie doktor Karnowska ciągle jest kierownikiem – tłumaczy Urszula Łaszyńska, rzecznik szpitala. – Na naszej Izbie Przyjęć cały czas brakuje lekarzy, grafik układany jest tylko na trzy dni do przodu. Sytuacja jest niepokojąca.

Lekarze twierdzą, że niepokojąca sytuacja nie dotyczy jedynie Izby Przyjęć.

Zobacz też: Czy w tym roku będziemy mieli gdzie się leczyć?

Źródło: TVN

– Podczas piątkowego spotkania chcemy rozmawiać między innymi o określeniu norm zatrudnienia lekarzy w poszczególnych komórkach szpitala – mówi dr Halina Bobrowska z OZZL. – Na razie na oddziałach udaje się spiąć grafiki, ale już słyszymy o kolejnych planowanych odejściach lekarzy. Ten problem wiąże się z wynagrodzeniami dla lekarzy, o których także chcemy rozmawiać w piątek. Trzeba bowiem ustalić, w jaki sposób zachęcić lekarzy do pracy w naszym szpitalu. Nie sądzę, żeby udało nam się wszystko ustalić w piątek, z pewnością potrzebne będą dalsze rozmowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski