Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Budka Suflera zagra w niedzielę w Eskulapie

Marek Zaradniak
Krzysztof Cugowski to solista najdłużej współpracujący z Budką Suflera
Krzysztof Cugowski to solista najdłużej współpracujący z Budką Suflera
W niedzielę w poznańskim klubie Eskulap Budka Suflera wykona utwory ze swych dwóch pierwszych płyt. To bodaj jedyny polski zespół, z którym występowało kilkoro solistów i solistek.

"Cień wielkiej góry", "Lubię ten stary obraz" czy "Pieśń niepokorna" to piosenki Budki Suflera z dwóch jej pierwszych płyt. Usłyszymy je już w niedzielę podczas koncertu tego legendarnego zespołu w poznańskim klubie Eskulap. Koncert odbywa się w ramach "Głos Rock Festiwal". Siłą Budki Suflera byli zawsze jej wokaliści.

Długodystansowiec Cugowski
Swoistym długodystansowcem jest jednak Krzysztof Cugowski, założyciel zespołu, pomysłodawca nazwy, wokalista, kompozytor i polityk. Był w grupie od początku jej istnienia nagrywając dwa pierwsze jej albumy "Cień wielkiej góry" oraz "Przechodniem byłem między wami". Odszedł w 78 roku by powrócić po sześciu latach. I od tego czasu jest frontmanem tego legendarnego zespołu. W międzyczasie był nawet senatorem RP, ale jak mówi polityka nie jest dla niego i pozostała jego hobby. Może i lepiej, a jego charyzmatyczną postać zapamiętaliśmy m.in. dzięki kolejnym wielkim przebojom jak choćby "Takie tango" czy "Bal wszystkich świętych".

Epizod z Wenglorzem
Po odejściu Krzysztofa Cugowskiego solistą zespołu w 1978 roku został Stanisław Wenglorz, który wcześniej współpracując ze Skaldami wylansował przebój "Nie widzę ciebie w swych marzeniach". Z "Budką" nagrał cztery piosenki, które jednak przeszły bez echa. Były to "Ślady na piasku", "Rozmowa", "Kula nocnego światła" i "Życiowy numer". Po rozstaniu z Budką Stanisław Wenglorz prowadził działalność solową. Nagrał dwa albumy "Dziś dotarłem do rozstajnych dróg" i "Niedokończona rozmowa". Ta druga ukazała się już po wyemigrowaniu przez artystę do Niemiec. Dziś jest tam wydawcą gazety polonijnej "Info-Tips" oraz organizatorem koncertów.

On przyszedł od Hołdysa
Po odejściu Wenglorza wokalistą zostaje Romuald Czystaw, który wcześniej razem ze Zbigniew Hołdysem występował w zespole "Dzikie Dziecko". Z Budką Suflera nagrał trzy płyty. Najpierw "Na brzegu światła" - płytę będącą częścią tryptyku (pozostałe krążki nagrali Skaldowie i Breakout) z muzyką Romualda Lipko do tekstów ukrywającego się pod pseudonimem Piotr Trojka Bogdana Loebla nagranego z okazji Olimpiady w Moskwie.

W 1980 roku Budka nagrała płytę "Ona przyszła prosto z chmur". Co ciekawe gościnie na tym krążku zaśpiewali też Beata Kozidrak i Andrzej Pietras. Oprócz piosenki tytułowej wielkimi przebojami z tej płyty stały się piosenki "Słońca jakby mniej" poświęcony tragicznie zmarłej Annie Jantar oraz "Tyle z tego masz". W przypadku tej piosenki, którą pierwotnie miała zaśpiewać Anna Jantar zmieniono tekst.

Dwa lata później zespół nagrał krążek "Za ostatni grosz", na którym znalazła się kompozycja Czystawa "Nie taki znów wolny". Niestety problemy z głosem sprawiły, że Romuald Czystaw odszedł z zespołu. Zmarł 30 września 2010 roku. Gdy Czystaw był wokalistą , gitarzystą Budki Suflera był Jan Borysewicz. W pamięci wielu fanów utrwalił się skomponowany przez niego przebój "Nie wierz nigdy kobiecie"

Facet od "Jolki"
Następcą Romualda Czystawa został pod koniec roku 1982 wokalistą Budki Suflera rodowity Wielkopolanin Felicjan Andrzejczak. Wkrótce nagrał jeden z największych przebojów w historii zespołu "Jolka, Jolka pamiętasz?". Popularność zdobyły też inne utwory śpiewane przez Andrzejczaka jak "Czas ołowiu" i "Noc komety".

W poznańskim studio "Giełda" Budka nagrała materiał na album , który jednak się nie ukazał gdyż do zespołu powrócił Krzysztof Cugowski. Felicjan Andrzejczak nie rozstał się jednak definitywnie z Budką. Jeździ z nią na trasy i nagrywa płyty do dziś. 95 procent jego pracy to właśnie działalność z Budką Suflera. Piosenka "Jolka, Jolka pamiętasz" po raz pierwszy ukazała się na płycie "Budka Suflera Greatest Hits" w roku 1984, a Andrzejczak wziął udział w nagraniu takich płyt "Budka w Operze - Live From Sopot 94" czy "Live At The Carnegie Hall". W 1999 roku z Budką nagrał utwór "Piąty bieg". A spośród solowych propozycji Andrzejczaka popularność zdobyły m.in. takie przeboje jak "Trzeci akt", "Zapach kobiety", "Kolory grzechu" czy "Zauroczenie".

Powrót Krzysztofa Cugowskiego spowodował, że w 1984 roku ukazała się jego pierwsza od sześciu lat nagrana z Budką Suflera płyta "Czas czekania, czas olśnienia".

Oprócz stałej współpracy z wokalistami Budka w swej historii nagrywała i koncertowała z wokalistkami. Były wśród nich zarówno gwiazdy jak i dziewczyny, którym trzeba było pomóc na starcie.

Nic nie może wiecznie trwać
Pod koniec lat 70. nawiązano współpracę z Anną Jantar. Jej rezultatem były m.in. dwie piosenki, które znalazły się na longplayu wydanym przez Tonpress - "Nic nie może przecież wiecznie trwać" i "Do żony wróć" a także nie umieszczona na tej płycie piosenka "Układ z życiem". W planach był też udział piosenkarki w nagraniu płyty "Ona przyszła prosto z chmur". Piosenka, którą miała nagrać mówiła o...katastrofie lotniczej. Niestety śmierć piosenkarki pokrzyżowała te plany. Planowaną piosenkę ze zmienionym tekstem nagrano jako "Tyle z tego masz". Pierwotnej wersji nie nagrano nigdy. Ani zadedykowano natomiast utwór "Słońca jakby mniej" nawiązujący do jej wielkiego przeboju "Tyle słońca w całym mieście" .

Epizod Ireny i rockowa Trojanowska
W 1980 roku singla z piosenkami "To za mało" i "Nie odchodź jeszcze" nagrała Irena Jarocka. Współpraca z Jantar czy z Jarocką to była współpraca z ówczesnymi gwiazdami, ale były też wokalistki, którym Budka pomogła wypłynąć na szersze wody. Tak było w przypadku Izabelli Trojanowskiej, która współpracowała z Budką w latach 1980-81, a rezultatem tego był rockowy album "Iza" . z takimi przebojami jak "Tyle samo prawd ile kłamstw" czy "Wszystko czego dziś chcę".
Latawce, dmuchawce, Urszula

Następczynią Trojanowskiej stała się lublinianka Urszula Kasprzak. Jej współpraca z Budką trwała pięć lat (1983-88), a jej owocem były cztery płyty. Największą popularność zdobył pierwszy poprockowy krążek zatytułowany po prostu "Urszula". Przebojem roku stała się pochodząca z niego ballada "Dmuchawce, latawce, wiatr". W dwa lata później można było już słuchać kolejnej wspólnej płyty Urszuli i Suflerów "Malinowy król" . Zawierała nieco inny elektropopowy repertuar. Oprócz piosenki tytułowej przebojami stały się "Wielki odlot", a także wokaliza "Temat Bożeny" z filmu "Alabama", w którym zresztą piosenkarka zagrała. Kolejna płyta "Urszula 3" z charakterystycznym gitarowym brzmieniem i i przebojem "Powiedz, ile masz lat".

I wreszcie w roku 1988 pojawił się czwarty album Urszuli i Budki zatytułowany po prostu "Czwarty raz". Album, na którym piosenkarka nie tylko śpiewała, ale po raz pierwszy także była autorką tekstów nie miał już takiego powodzenia jak poprzednie krążki. Urszula prowadząc dziś działalność solową od czasu do czasu wyjeżdża na trasy z zespołem, dzięki któremu stała się gwiazdą.

I na tym kończy się poczet wokalistów i wokalistek, którzy śpiewali lub śpiewają z Budką Suflera.

Budka Suflera
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 37), 27.05 godzina 20, bilety: 100 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski