Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Była urzędniczka napisała książkę. Uśmierca w niej swojego przełożonego?

BLD
Lilia Łada napisała książkę o pracy urzędników. Jeden z nich zostaje zamordowany
Lilia Łada napisała książkę o pracy urzędników. Jeden z nich zostaje zamordowany
Na początku sierpnia na półki księgarni trafi książka „Zabójstwo z urzędu” byłej dziennikarki i szefowej biura prasowego urzędu miasta Lilii Łady. W swoim kryminale uśmierca ona zastępcę dyrektora gabinetu prezydenta Poznania - dyrektora Talarka. Czy jest to postać w pełni fikcyjna?

„To miał być kolejny, najzwyklejszy dzień dla urzędników poznańskiego magistratu. Problem w tym, że pracownicy Gabinetu Prezydenta, przychodząc do pracy, zastali za biurkiem zwłoki zastępcy dyrektora. Do akcji wkracza podkomisarz Młotkowski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, który próbuje odnaleźć się w swoistym labiryncie urzędniczym, utkanym ze wzajemnych powiązań, animozji, uzależnień, związków z biznesem” - można przeczytać w notce promującej literacki debiut Lilii Łady.

Autorka, która teraz samodzielnie wydaje publikację, ponad 20 lat związana była z dziennikarstwem, ale w 2015 r. trafiła do urzędu miasta, gdzie objęła stanowisko szefowej biura prasowego. W magistracie przepracowała dwa lata, w międzyczasie tracąc swoje stanowisko na rzecz Marka Pawłowskiego. Również w 2015 r., choć kilka miesięcy później pracę w urzędzie rozpoczyna były dziennikarz telewizji Polsat - Tomasz Lisiecki.

Zastępuje tym samym oskarżanego przez część pracowników UM o mobbing Krzysztofa Kaczanowskiego. Zarówno L. Łada, jak i T. Lisiecki dobrze się znają, przed laty razem ze sobą pracowali w jednej z poznańskich redakcji. W „Zabójstwie z urzędu” zamordowany zostaje nie kto inny, jak zastępca dyrektora gabinetu prezydenta.

W książce nazywa się Janusz Talarek. ,„Maniery dyrektora Talarka i brak jakiejkolwiek merytorycznej wiedzy z dziedziny, którą się zajmował , a więc obsługi prasowej prezydenta, były już słynne w całym urzędzie. [...] Ignorował przepisy ustawy samorządowej, bo uznał je za głupie [...].”, „Oczywiście pracownicy się skarżyli, korzystając z porad zespołu antymobbingowego, w którym zwłaszcza ostatnio drzwi się nie zamykały. Ale to nie dawało żadnego efektu. Dyrektor Talarek, zwany familiarnie „dupkiem”, był nie do ruszenia i nikt nie wiedział dlaczego” - to tylko kilka cytatów dotyczącej postaci zastępcy dyrektora gabinetu. Dalej autorka opisuje karierę dziennikarską Talarka, zbieżną z historią T. Lisieckiego

– Wszystkie postaci, w tym dyrektora Talarka są fikcyjne. Z Tomaszem Lisieckim nie ma on - poza pełnionym stanowiskiem - nic wspólnego. To normalne, że osoby odpowiedzialne za promocję miasta często zatrudnia się ze środowiska dziennikarskiego. Poza tym żadnego z urzędników w Poznaniu nie zamordowano, dlatego trudno doszukiwać się podobieństw – tłumaczy L. Łada. Dodaje też, że w swojej 30-letniej karierze zawodowej wiele razy spotkała się z mobbingiem. – Media informowały także o takich sytuacjach, które miały miejsce w urzędzie – dodaje.

– Zawsze z zaciekawieniem przyglądam się znajomym, którzy zaczynają robić nowe rzeczy – komentuje T. Lisiecki.

ZOBACZ TAKŻE:

W ostatnich latach w Wielkopolsce nie brakowało spraw kryminalnych, o których dużo się mówiło.Mieszkańcy Wielkopolski byli poruszeni zaginięciem Ewy Tylman, zdruzgotani po wybuchu kamienicy na Dębcu czy zszokowani po tragicznych wypadkach spowodowanych przez młodych kierowców, w których ginęli ludzie. Nie obyło się też bez brutalnych zabójstw, długoletnich procesów oraz wyroków skazujących prawników czy komorników. Sprawdź, czy pamiętasz najgłośniejsze sprawy kryminalne z ostatnich lat.Przejdź dalej --->

Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski