Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Cena spokoju w zoo - głowa dyrektora?

Bogna Kisiel
Poznań: Cena spokoju w zoo? Głowa dyrektora?
Poznań: Cena spokoju w zoo? Głowa dyrektora? Grzegorz Dembiński
Lista zarzutów pod adresem dyrekcji Ogrodu Zoologicznego była długa. Jednak kontrola prowadzona w zoo nie potwierdziła większości z nich. Nie ulega jednak wątpliwości, że atmosfera w zoo jest fatalna, a konflikt nie sprzyja pracy. Wkrótce prezydent poinformuje co zamierza zrobić, by to się zmieniło. Niewykluczone, że pracę straci dyrektor Ogrodu Zoologicznego.

Protokół z kontroli Ogrodu Zoologicznego, którą przeprowadzili pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej, jest obszerny. Liczy kilkadziesiąt stron. W poniedziałek trafił na biurko Arkadiusza Stasicy, zastępcy prezydenta.

- Wydźwięk ogólny kontroli jest dobry - mówi A. Stasica. - Większość zarzutów podnoszonych podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej i polityki mieszkaniowej nie potwierdziła się.

Przypomnijmy, że Aleksandra Niwelińskiego, dyrektora zoo obarczano winą m.in. za zabicie zdrowych żółwi, okulawienie kucy, brak należytej opieki weterynaryjnej, stosowanie różnych zasad przy rozliczeniach za dyżury, ograniczanie karmy dla mundżaków (trzy z nich padły).

- Z kontroli wynika między innymi, że nie było strzelania do kotów, ucieczki drapieżnych zwierząt podczas sierpniowej nawałnicy czy zmniejszenia racji żywnościowych dla zwierząt kopytnych - wylicza A. Stasica. - W ocenie kontrolujących zwierzęta kopytne są zadbane. W czasie nawałnicy prawidłowo zabezpieczono newralgiczne punkty. Uciekła tylko kuna, którą złapali pracownicy. Informację o udaremnionej próbie ucieczki niedźwiedzia kontrolujący określili, jako pomówienie.

W każdym razie dokumenty zoo, ani też pracownicy tego nie potwierdzają. A. Stasica podkreśla, że zlecając kontrolę w zoo zaznaczył, aby była ona rzetelna, a pracownicy mieli swobodę wypowiadania się i nie byli przy tym poddawani naciskom ze strony dyrekcji.

- Miałam sygnały od "niepokornych" pracowników, że kontrolującym towarzyszył wicedyrektor - twierdzi Katarzyna Kretkowska, radna SLD. - Wydział gospodarki komunalnej, który nadzoruje zoo, niekoniecznie jest zainteresowany ujawnieniem nieprawidłowości. Tym bardziej, że nadzór ten pozostawia wiele do życzenia. To stawia przeprowadzoną kontrolę pod dużym znakiem zapytania. Urzędnicy sprawdzają sami siebie.

Zdaniem K. Kretkowskiej, w zespole kontrolującym powinni znaleźć się np. radni czy przedstawiciele organizacji, które opiekują się zwierzętami.
A. Stasica wskazuje, że kontrola wykazała jedynie pewne mankamenty, które trzeba poprawić.

- Nie spodziewałem się innych wyników kontroli - przyznaje A. Stasica. I dodaje: - Ogromnym problemem jest fakt, że w zoo nie ma dobrej atmosfery, która sprzyjałaby pracy. Pracownicy są skłóceni, oskarżają się nawzajem, patrzą na siebie z nienawiścią. Tak dalej być nie może, ponieważ cierpi na tym zoo i wizerunek miasta.

A. Stasica nie chce zdradzić, jaki ma pomysł na to, aby zakończyć konflikt w Ogrodzie Zoologicznym. - Dyrektor ma pięć dni na to, by odnieść się do wyników kontroli - dodaje A. Stasica, ucinając pytania dotyczące możliwych decyzji w tej sprawie. I przypomina, że w ocenie wielu osób, A. Niweliński jest dobrym dyrektorem.

- Czekam na tę decyzję - twierdzi K. Kretkowska. - Dla mnie ta sprawa jest przesądzona. Obecny dyrektor Ogrodu Zoologicznego budzi zbyt wiele kontrowersji. Nie mam do niego zaufania, jako opiekuna zwierząt. Nie sądzę, aby po tym co wiem, mogła się do niego przekonać. Oczekuję ogłoszenia konkursu na to stanowisko.

Z informacji "Głosu" wynika, że poleci "głowa" dyrektora, bo - zdaniem wielu - tylko takie rozwiązanie może zagwarantować spokój w zoo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski