Poznań: Chcą pozostawienia jednego baraku na Świerczewie. Będzie w nim izba pamięci?

Miasto zamierza wyburzyć baraki znajdujące się przy ul. Opolskiej. Zostały one postawione podczas II wojny światowej jako obiekty tymczasowe. Przeznaczono je dla Polaków wysiedlanych z kamienic położonych wokół centrum. Jednak do teraz są zamieszkałe. Teren po nich zostanie zagospodarowany, czyli zgodnie z planami powstaną tam komunalne bloki.

Czytaj też: Z Opolskiej zniknie część poniemieckich baraków

- Jako rada osiedla przychylnie odnosimy się do tej propozycji - wyjaśnia Jan Sulanowski, radny osiedlowy.

Jednak według niego baraki są też świadectwem bardzo burzliwej historii naszego miasta. Przygotowano projekt uchwały, który ma w środę zostać przedstawiony podczas sesji lokalnego samorządu. Zgodnie z zapisami proponuje się, by jeden z baraków zachować, a po wykonaniu niezbędnych prac adaptacyjno-remontowych wykorzystać go na cele kulturalne, edukacyjne i wspólnotowe. Zgodnie z propozycją by można w nim urządzić np. izbę pamięci, w której ukazana byłaby historia osadnictwa na tym terenie oraz historia przesiedleń poznaniaków w czasie II wojny światowej.

Zdaniem mieszkańców obiekt taki mógłby być np. placówką afiliowaną przy Muzeum Historii Miasta Poznania.

Izba Pamięci korespondowałaby tematycznie z położonym niedaleko Muzeum Martyrologicznym w Żabikowie. Mogłaby stać się celem wycieczek szkolnych oraz interesującym miejscem dla pasjonatów historii. Budynek ten mógłby być również wykorzystywany przez lokalną społeczność jako miejsce spotkań, zebrań i realizacji przedsięwzięć kulturalnych.

Jak wyjaśnia Magdalena Gościńska z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych to dopiero początek drogi do zagospodarowania terenów przy ul. Opolskiej.

- Będziemy rozmawiać z mieszkańcami i ich reprezentantami, w tym radą osiedla. Wówczas może zostać również przedstawiony i poruszony temat pozostawienie jednego z baraków - wyjaśnia Magdalena Gościńska.