Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Chcą uporządkować reklamy. Zobacz jaką bulwersującą odpowiedź przesłał przedsiębiorca

PILAR
Idąc w ślady Stowarzyszenia Ulepsz Poznań grupa mieszkańców osiedla Polanka postanowiła uporządkować szyldowy bałagan w swojej okolicy. Pierwszym krokiem było wysłanie do właścicieli nieestetycznych banerów e-maili. Jedna z odpowiedzi bardzo odbiega od przyjętych standardów konwersacji. Okazuje się, że właścicielem tej firmy jest funkcjonariusz poznańskiej Straży Miejskiej.

"Jako mieszkanka osiedla Polanka i założycielka Hello Polanki (grupa zrzeszająca mieszkańców i sympatyków osiedla), zwracam się z uprzejmym zapytaniem dotyczącym tablic umieszczonych obok przystanku" - to początek wiadomości jaka trafiła do domniemanych właścicieli szyldów reklamowych.

Proszono w niej o rozwianie wątpliwości dotyczących m.in. tego czy banery zostały postawione legalnie i czy firmy mają odpowiednie zezwolenia.

- Od razu zaznaczam, że nie zależy mi na wojnie szyldowej a wypracowaniu odpowiednich, wspólnych rozwiązań estetycznych w przestrzeni miejskiej. Jeśli nie maja Państwo odpowiednich zezwoleń i postawienie reklamy to samowola, wspólnie możemy zastanowić się nad zgodą na postawienie tablicy informacyjnej zarządcy terenu - pisała w wiadomości Anita Krzyżaniak z Hello Polanka.


Oto treść odpowiedzi jaką na maila uzyskała od jednej z firm (pisownia oryginalna):

"nie - nie możesz. Ale wiem gdzie mieszkasz i jak wyglądaasz i jak się spotkamy osobiście możemy pogadać na ten temet, może zaprosisz mnie na kawę lub sniadanie?

Takiego faceta jak ja, mogę cie zapewnić nigdy nie spotkałaś.
Zatem do miłego zobaczenia.

ps. nie zabardzo mnie interesuje kogo reprezentujesz i kim jesteś czy stowarzyszenie znudzonych eks licealistek bez matury których facet nigdy dobrze nie zaspokoił czy się lajkujecie na fejsie przy tanim winie z biedronki. Zatam miła dziewczynko zajmij się np.nauką gotowania a nie wtykaj pięknego noska w sprawy innych dorosłych. Do zobaczenia.Narazie pozdrawiam."

Skontaktowaliśmy się z przedsiębiorcą:
- Już zawiadomiłem policję o popełnionym przestępstwie - mówi "Głosowi". Próbujemy dopytać o jakie przestępstwo chodzi.

- Zawiadomiłem policję. Tyle mam do powiedzenia - dodaje i rzuca słuchawką.

Właścicielem Ośrodka Szkolenia Kierowców Tiger, od którego pochodzi cytowany mail jest Radosław L. To jednak nie jedyne zajęcie właściciela firmy. Pełni on również kierownicze stanowisko w poznańskiej Straży Miejskiej.

W 2010 roku został odznaczony Odznaką Honorową Polskiego Czerwonego Krzyża nadaną przez Kapitułę Orderu Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża.

Dzwonimy ponownie do szefa OSK Tiger z pytaniem o Straż Miejską.

- Nic nie mam na ten temat do powiedzenia - i po raz kolejny rozłącza się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski