Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Chłopak z Dębca szefem PiS zamiast Stryjskiej?

Łukasz Cieśla
Hoffmann współpracował z prezydentem Kaczyńskim
Hoffmann współpracował z prezydentem Kaczyńskim Janusz Romaniszyn
Małgorzata Stryjska, prezes poznańskich struktur PiS, straci stanowisko - twierdzą nasze źródła w tej partii. Zastąpić miałby ją Zbigniew Hoffmann, były wicewojewoda wielkopolski za rządów PiS. Przed laty działał też w Porozumieniu Centrum, poprzedniej partii braci Kaczyńskich.

- To chłopak z poznańskiego Dębca. Potem wyjechał jednak z rodzinnego miasta - mówią o Hoffmannie jego znajomi.

Jak się dowiedzieliśmy, decyzja o odwołaniu Stryjskiej miała już zapaść. Główna przyczyna? Słabe od lat wyniki partii w wyborach. Jedną z osób, która orientuje się w zmianach personalnych w PiS, jest Adam Lipiński, uznawany za polityka numer dwa w partii. Zapytany przez nas o zamierzenia władz PiS wobec Małgorzaty Stryjskiej, odpowiada, że w sprawie planów się nie wypowiada.
- Nic pan ode mnie nie wyciągnie. W partii musi być ktoś dyskretny, bo przez to paplanie wiele rzeczy się nie udaje - tłumaczy swoje milczenie Lipiński.

O plany wobec prezes Stryjskiej zapytaliśmy też Adama Hofmana, wielkopolskiego posła PiS i od niedawna rzecznika partii.
- Nie ma jeszcze decyzji - mówi Hofman. Po chwili mówi już bardziej "na okrągło", tłumacząc, że władze PiS przyglądają się każdemu okręgowi i "w każdym może dojść do zmian".
- Ale jest coś na rzeczy z informacjami o odwołaniu prezes Stryjskiej? - dopytujemy.
- Musimy ciągnąć partię do góry. W Poznaniu wyniki PiS mogą być lepsze, bo ten okręg to wielki potencjał do wykorzystania - odpowiada Adam Hofman.

Za jednego ze zwolenników zmian personalnych w poznańskim PiS uchodzi Tadeusz Dziuba. To były kandydat PiS na prezydenta Poznania, obecnie radny miejski. Jego koledzy partyjni mówią, że relacje między Dziubą a Stryjską są kiepskie. Mówi się nawet o istnieniu dwóch frakcji: jedna trzyma z obecną prezes, druga właśnie z Dziubą.

Gdyby szefem poznańskiego PiS został Zbigniew Hoffmann, Dziuba miałby dużo większy wpływ na partię niż obecnie. Obaj dobrze się znają. Choćby z Porozumienia Centrum czy stosunkowo niedawnej współpracy w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim, którym obaj kierowali.
- Nic nie wiem o zmianach w PiS - ucina Tadeusz Dziuba, gdy pytamy go personalne przetasowania. Proszony o podanie numeru telefonu do Zbigniewa Hoffmanna stwierdził, że nie informuje o prywatnych numerach innych osób, tym bardziej jeśli nie jest do tego upoważniony.

Ostatecznie ze Zbigniewem Hoffmannem nie udało nam się porozmawiać. Telefon, który miał do niego należeć, odebrał mężczyzna przedstawiający się jako jego były kierowca.
Hoffmann w swojej karierze zawodowej był m.in. pracownikiem kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. To ważne, bo w PiS mówi się, że poznańską listę tej partii do Sejmu ma otworzyć jeden z byłych współpracowników tragicznie zmarłego prezydenta. Niewykluczone, że chodzi właśnie o Hoffmanna.

Małgorzata Stryjska w rozmowie z "Głosem" stwierdziła, że nic nie wie o swoim rzekomym odwołaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski