Poznań: Co dalej z parkingiem pod placem Bernardyńskim? [SONDA]

- Nie ma gdzie parkować. To jeden z największych problemów Starego Miasta. Pomyślałem, że mija rok od anulowania konkursu na parking pod placem Bernardyńskim, więc czas zapytać, co dalej z tym projektem - mówi Paweł Sztando, radny Osiedla Stare Miasto.

CZYTAJ TEŻ:
Poznań: Plany zagospodarowania Placu Bernardyńskiego
Powstanie nowy parking podziemny
Parking na św Marcinie straszy [ZDJĘCIA]

Miasto planowało budowę wielopoziomowego parkingu pod pl. Bernardyńskim. Parking miałby składać się z 3 kondygnacji, na których znalazłoby się 300 miejsc postojowych. W ubiegłym roku nie udało się dojść do porozumienia z zainteresowanymi inwestorami, którzy nie widzieli opłacalności inwestycji na zaproponowanych warunkach. Główny zarzut dotyczył wysokiego kosztu jego budowy oraz niskie opłaty parkingowe, które miałby zwrócić inwestorowi poniesione nakłady.

Jak wynika z odpowiedzi udzielonej radnemu, plan wybudowania tam parkingu nadal istnieje i trwają obecnie prace nad wypracowaniem nowego modelu realizacji systemów parkingowych. Prowadzone są rozmowy z inwestorami prywatnymi w celu przedstawienia nowych atrakcyjniejszych ofert.

Plany związane z wybudowaniem parkingu podziemnego na placu Bernardyńskim wzbudzały sprzeciw mieszkańców, którzy bali się, że taka budowa może spowodować pękanie kamienic, a także murów kościoła i klasztoru. Przeciwni byli także kupcy, bowiem na czas budowy musieliby prawdopodobnie przewieźć swoje stragany w inne miejsce.

- Jestem mieszkańcem tamtych okolic - mówi radny Paweł Sztando. - Wydaje mi się, że ta inwestycja przyniosłaby wiele korzyści. Płyta rynku zostałaby odnowiona, poprawiłaby się estetyka otoczenia. Nie upieram się jednak co do tej lokalizacji. W odpowiedzi uzyskałem informacje, że są prowadzone prace przygotowawcze także innych lokalizacji, gdzie na Starym Mieście mogłyby powstać parkingi.

Jak twierdzi Paweł Sztando, koniecznie musi powstać co najmniej jeszcze jeden parking podziemny po tej stronie Starego Miasta. - Ten jeden pod placem Wolności to zdecydowanie za mało. Nie ma na co czekać, trzeba szybko znaleźć inwestorów, bo miasto samo nie ma takich funduszy, żeby te parkingi wybudować.

ręcznie wykonana kartka ślubna