Poznań: Czołg T-34 na ulicach miasta. Zobacz! [ZDJĘCIA]

AG
Jedną z głównych atrakcji niedzielnej rekonstrukcji historycznej na poznańskiej Cytadeli jest  autentyczny czołg T-34/85
Jedną z głównych atrakcji niedzielnej rekonstrukcji historycznej na poznańskiej Cytadeli jest autentyczny czołg T-34/85 Fot. Łukasz Gdak
Jedną z głównych atrakcji niedzielnej rekonstrukcji historycznej, która odbywa się na poznańskiej Cytadeli, jest autentyczny czołg T-34/85. Bierze on udział w inscenizacji pokazującej bitwę o Poznań w 1945 roku.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Bitwa o Poznań na Cytadeli. Inscenizacja walk z 1945 roku
Poznań: W niedzielę inscenizacja bitwy na Cytadeli
Cytadela: Inscenizacja walk o Poznań. Zobacz zdjęcia i film

T-34 to to eksponat poznańskiego Muzeum Broni Pancernej i zarazem ozdoba kolekcji tej placówki. Jego wartość emocjonalna jest tym większa, że występował w serialu "Czterej Pancerni i Pies", w którym "grał" "Rudego".

Czołg tego typu to pojazd pancerny produkcji radzieckiej. Podczas II wojny światowej uważany był za najlepszy czołg świata - najskuteczniejszy w boju i najtrudniejszy do zniszczenia. Oznaczenie "85" na poznańskim T-34 odnosi się do kalibru działa czołgowego - 85 mm. Pojazd waży 32 tony.

O godzinie 13 na polanie przy Muzeum Uzbrojenia na Cytadeli rozpocznie się wielka inscenizacja historyczna - widowisko z udziałem ponad 100 osób z grup rekonstrukcyjnych. Wspomniany czołg T-34 pojawi się na Cytadeli po raz pierwszy od 1945 roku.

Zobacz także na poznan.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

31 węzłowy Burke
Dodam tylko że Christie mógł się poruszać bez gąsienic do 196 km/godz! Tyś Kosmas z Pragi, rówieśnik naszego Gallusa ? Najlepszego życzę. Polecam : Ilustrowana encyklopedia opancerzonych pojazdów świata. Wyd. Bellona.
M
Martino
jak już komentować to z głową, fakt jest, że była duża przewaga liczebna t-34 na jeden niemiecki czołg, ale...
ale t-34 był lżejszym i zwinniejszym czołgiem od pantery czy tiger-a co w połączeniu z późniejszym działem 85 mm (które potrafiło narobić szkody przeciwnikowi) sprawiało, że potrafił dać radę niemieckim czołgom. Tym bardziej na pochwałę zasługuje, że od początku był projektowany jako czołg średni ( ok.35 ton) a jak już wspomniałem pokonywał tygrysy czy pantery które były czołgami ciężkimi. Druga sprawa charakterystyczne kształt czołgu, czyli nachylone płyty pancerza to nie zachcianka konstruktora, żeby wóz miał lepsza aerodynamikę czy żeby podrywać laski na niego, tylko pozwalało to na odbijanie się pocisków mało kalibrowych, a niektórym "wydłużało" drogę do środka. Zdaje sobie sprawę, że gdyby to był czołg hamerykański każdy by go tu chwalił a, że wyszedł z CCCP to już takie podziwu nie robi. No ale żołnierze niemieccy na pewno byli bardziej głupawi od internautów, że robili w gacie na początku na jego widok a inżynierowie niemieccy za wszelka cenę, kazali przechwycić t-34 żeby go przestudiować;)
M
Maciej
Nie ma takiej możliwości, żeby na tym kaczorze była czerwona gwiazda :) :) :)
K
Krzysztof Jankowiak
Witam, gdyby było to takie proste zapewniam jako organizator że tak by się stało. Przypominam że jest to eksponat muzealny którego nie należy modyfikować. Narrator wspomniał podczas imprezy że ten detal (orzeł) nie ma znaczenia, ważne że był czołg!
K
Kosmas
-lat dwudziestych -. Te chochliki ...
K
Kosmas
Nie najlepszy bo za taki uchodzi niemiecki PZKpfw VI Tiger. Nie najtrudniejszy do zniszczenia a wręcz odwrotnie : żadnych szans z Tygrysem a niewielkie z Panterą. Skuteczny, jeśli chodzi o walkę z czołgami, tylko w przewadze 10 :1. Mało znany jest fakt że niemiecka Pantera i rosyjski T-34 to kolejne modyfikacje amerykańskiego czołgu Christie z końca tak dwudziestych ubiegłego wieku.
K
Kosmas
pewnie zapomnieli.
t
tankista piąty
W walkach o Poznań nie brały udziału polskie jednostki pancerne, więc mimo obrzydzenia należało przynajmniej nakleić czerwona gwiazdę
J
JK90
Oryginalne Pantery nie były budowane na podwoziu T-55, ale to drobny szczegół ;)
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie