W Poznaniu od kilku lat panuje tradycja zaczepiania kłódek zakochanych na moście Jordana. Tradycja ta przywędrowała do Polski z Chin i funkcjonuje także we Wrocławiu oraz Krakowie. Zgodnie z tą tradycją, kłódkę należy przypiąć, a kluczyk wyrzucić do rzeki, w przypadku Poznania do Cybiny.
Zakochani pozostawiają na "moście miłości" kłódki w przeróżnych kształtach, wielkościach i kolorach. Wcześniej zapisują na nich swoje imiona lub inicjały. Według tradycji kłódki sprawiają, że uczucie będzie wieczne.
Czytaj także: W Wielkopolsce przybywa milionerów. To już kolejny rok z rzędu. Sprawdź, gdzie jest ich najwięcej!
Z informacji portalu Wyborcza.pl Wrocław wynika, że piękny zwyczaj w tym mieście musi zostać przerwany. Wrocławski Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta podjął decyzje o usunięciu kłódek z mostu Tumskiego. Stanowią one zagrożenie dla konstrukcji mostu ze względu na swoja wagę. Na moście we Wrocławiu wisi około kilkunastu tysięcy kłódek, a ich waga wynosi około 5 ton.
W stolicy Wielkopolski kłódki wieszane są na moście w okolicy Ostrowa Tumskiego. Jak informuje poznański ZDM, w Poznaniu nie występuje zagrożenie obciążenia konstrukcji mostu przez kłódki. Zarząd Dróg Miejskich nie rozważał nigdy możliwości usunięcia kłódek zakochanych.
- W Poznaniu kłódek wisi naprawdę dużo, ale ich liczba nie jest znana, ponieważ nigdy nie były nawet orientacyjnie policzone.
ZOBACZ TEŻ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?