- Chcemy zachęcić kibiców do międzynarodowej wymiany - podkreśla Bernard Żołyniak z fundacji UAM. - To doskonała okazja by przełamywać stereotypy i stworzyć warunki dla fanów futbolu by za darmo mogli mieszkać w centrum sportowych wydarzeń.
W założeniu "Dach dla kibica" to projekt, który ma funkcjonować także po mistrzostwach. Dlatego w lipcu strona interentowa nie zniknie, a adresy pozostaną w bazie kibiców. Jak zapewnia B. Żołyniak, turniej to zaledwie początek.
- Kibice przyjadą na Euro do Polski, ale potem osoby, które ich podejmą w swoich domach mogą liczyć na rewanż, na przykład podczas meczów pucharowych - mówi.
Przed mistrzostwami organizatorzy projektu odwiedzają wszystkie polskie miasta będące gospodarzami meczów. W tym tygodniu zawitali m.in. do Poznania. Cel? Wzajemne poznanie się przedstawicieli i liderów klubów kibica, związków piłkarskich, służb porządkowych i urzędów odpowiedzialnych za organizację Mistrzostw Europy.
W spotkaniu udział wzięli między innymi przedstawiciele klubu kibica Borussi Dortmund. Dlaczego akurat oni? Bo to niemieccy fani futbolu zainaugurowali projekt. Dwie wcześniejsze edycje odbyły się bowiem podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Niemczech (2006 rok) oraz podczas Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii (2008 rok).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Euro 2012: Gażety na mistrzostwa [ZDJĘCIA]
Do tej pory na stronie projektu zarejestrowane jest 20 osób. Jak twierdzą organizatorzy, kolejni chętni zgłaszają się niemal codziennie.
- Nie wszystkie osoby, które chcą stać się częścią projektu dysponują internetem - mówi B. Żołyniak. - Dlatego przygotowujemy się do przyjmowania zgłoszeń także za pomocą gorącej linii.
Projekt jest realizowany w ramach programu Fundacji Roberta Boscha "Wspieranie tolerancji i porozumienie między narodami".
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?