Poznań: Dom studencki Jowita będzie wyburzony?

Architekt miasta Piotr Sobczak mówi jasno, że "Akumulatory" jego zdaniem można wyburzyć. – Powstanie Bałtyku pokazało potencjał tej przestrzeni. Powinniśmy na nowo zdefiniować teren pomiędzy Mostem Dworcowym a rondem Kaponiera – uważa. I wylicza wciąż niezabudowane działki w tym rejonie: tę u zbiegu ulicy Roosevelta i Dąbrowskiego należącą do Wechty, działkę za hotelem Mercure, gdzie dziś działa parking, obszar dziury toruńskiej przy torach kolejowych oraz wspomnianą Jowitę, o której UAM mówi od dawna, że jest w złym stanie technicznym i nadaje się do wyburzenia.

Jowita była wskazywana do sprzedaży jeszcze za poprzedniego rektora. Obecny mówi ostrożnie, że budynek będzie sprzedany prawdopodobnie, ale nie wcześniej niż po 2020 r., kiedy to zakończy się budowa nowego akademika na Morasku.

– W tym roku rozpocznie się budowa akademika na Morasku, który będzie gotowy w 2020 rok. Przewidziano w nim 400 miejsc dla studentów. Po jego oddaniu, władze UAM zdecydują o losach Domu Studenckiego Jowita. Wiadomo jednak, że koszty przeprowadzenia generalnego remontu będą bardzo wysokie i starczyłyby na wybudowanie nowego akademika, więc być może 50-letni dziś budynek zostanie sprzedany – mówi Małgorzata Rybczyńska, rzecznik prasowy UAM.

Nieoficjalnie wiadomo, że inwestor chętny do kupna Jowity znajdzie się pod warunkiem, że będzie wstępna zgoda na jej wyburzenie. Po 50 latach istnienia bowiem obiekt się zdekapitalizował.

W dalszej części tekstu przeczytasz:

• Jak można zablokować wyburzenie Jowity?
• Kto jest za pozostawieniem budynku a kto chce jego zburzenia?
• Czego ikoną jest Jowita?

POLECAMY:

Największa tajemnica Pestki