Członkowie Drużyny Szpiku, a wśród nich muzycy Mezo i Robert Litza Friedrich oraz sportowcy - piłkarz Piotr Reiss i lekkoatleta Marcin Urbaś odwiedzili we wtorek kierowaną przez profesora Jacka Wachowiaka Klinikę Onkologii, Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Leczącym się tam dzieciom przekazali m.in. koszulki, czapki, szaliki kibiców i lizaki w kształcie piłki związane z Euro 2012, książki o Poznaniu, a także płyty Arki Noego. Z Marcinem, jednym z małych pacjentów, który jest wielkim fanem Lecha Piotr Reiss umówił się, że gdy tylko wyzdrowieje pokaże mu stadion przy ulicy Bułgarskiej i zabierze go na lody.
- W tym wszystkim chodzi o pewien symbol. Największą frajdę sprawiliśmy tym dzieciakom, że po prostu przyszliśmy. To pozwala im choć na chwilę wyrwać się ze świata w jakim przyszło im żyć. - mówi szefowa Drużyny Szpiku Dorota Raczkiewicz.
I dodaje, że liczba dawców szpiku w Polsce jest ciągle mała. Wynosi około 300 tysięcy osób podczas gdy w Niemczech zarejestrowanych dawców są 4 miliony. Aby zostać dawcą wystarczy odbyć badanie w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Mieści się ono w Poznaniu przy ulicy Marcelińskiej 44. Nie trzeba jednak być dawcą, aby być członkiem Drużyny Szpiku. Wystarczy, że się coś dla niej robi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?