Rój pszczół był spory. Jeden z pracowników komendy został użądlony. W bezpośrednim sąsiedztwie roju znajduje się budynek komendy i kamienice, w których mieszkają dzieci i osoby starsze.
- Potrzebna była pomoc strażaków. Ubrani w specjalne kombinezony zdjęli z drzewa pszczeli rój. Wtedy okazało się, że na sąsiedniej gałęzi wyroiła się druga pszczela rodzina. Owady zebrane zostały do specjalnych pudeł nazywanych rojnikami. Kiedy uda się w nim umieścić królową, pozostałe pszczoły wchodzą za nią - relacjonuje Dawid Marciniak z poznańskiej policji.
Maj to miesiąc dużej aktywności pszczół. Królowe zakładają nowe rodziny. Dochodzi do tzw. wyrojenia. Królowa rozpyla feromony i przyciąga do siebie inne pszczoły. W ten sposób powstaje nowa rodzina. Owady są wówczas bardzo aktywne i bronią królowej. Może dojść do użądleń. Dla zdrowej osoby użądlenie nawet kilku owadów nie stanowi zagrożenia, jeżeli jednak ktoś jest uczulony, bądź zostanie użądlony w gardło lub okolice ust może dojść do bezpośredniego zagrożenia życia. Dlatego ważne jest, by w sytuacji gdy ktoś zauważy rój pszczół absolutnie sam nie zabierał się za jego likwidację. Należy zgłosić się o pomoc do doświadczonego pszczelarza lub zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?