"Dwójka" wyjeżdżała właśnie z ulicy Zwierzynieckiej i jechała w stronę Świętego Marcina. Z szyn wypadła na samym środku ronda, całkowicie blokując przejazd.
Rondo zostało sparaliżowane. Aby ponownie ustawić tramwaj na torach, trzeba było dwa razy wyłączyć napięcie w trakcji. Inne tramwaje jeździły w tym czasie objazdami.
Przyczyny wykolejenia się "dwójki" nie są znane. Pojazd zostanie sprawdzony.
Natomiast do awarii tramwaju linii nr 10 doszło na ulicy 28 Czerwca 1956 roku (na wysokości szpitala ortopedycznego). Pojazd został przestawiony do zajezdni.
"Dziesiątka" zepsuła się chwilę przed godz. 10. Aby ściągnąć ją do zajezdni, trzeba było podłożyć pod nią specjalny wózek. A to z kolei wymagało odcięcia napięcia.
Utrudnienia w ruchu tramwajowym trwały w tym miejscu do 10.34.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?