Wbrew niektórym wczorajszym doniesieniom medialnym, sprawa znalazła swój finał dopiero dziś. Fundacja Familijny Poznań, która prowadzi przedszkole przy Łukaszewicza, zdecydowała rozstać się z przedszkolankami, i to w trybie natychmiastowym.
CZYTAJ TEŻ:
PRZEDSZKOLANKI NIE ZAUWAŻYŁY ZNIKNIĘCIA 2,5-LATKA
- Obie panie otrzymały wypowiedzenie za rażące naruszenie obowiązków pracowniczych - mówi Paweł Ratajczak, dyrektor administracyjny placówek oświatowych w Fundacji Familijny Poznaniu. - Nie będziemy tolerować zaniedbań w opiece nad dziećmi. Ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem. Traktujemy to bardzo poważnie, czego dowodem są surowe konsekwencje wobec tych, którzy złamali tę zasadę. Ten incydent nie miał prawa się zdarzyć.
Przedszkole funkcjonuje normalnie. Dzieci są pod opieką nowej kadry. Matka chłopca złożyła tymczasem wniosek o ściganie przedszkolanek za narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia.
- Będziemy wykonywać czynności w tej sprawie - mówi Tomasz Górny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
O zarzutach dla przedszkolanek zadecyduje już prokurator.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
