Poznań: Dzięki operacji nie będzie już chrapał

Zastosowana technika polega na wprowadzeniu do tkanki podniebienia miękkiego trzech implantów ze specjalnego materiału, które pełnią taką samą rolę, jak drewniany szkielet dachu. Z czasem ulegają zwłóknieniu i "wtapiają" się w tkankę. Takie usztywnienie podniebienia minimalizuje drgania.

- Chrapanie to efekt akustyczny, który powstaje w wyniku wibracji rozluźnionych ścian gardła, a w głównej mierze odpowiada za to podniebienie miękkie - tłumaczy dr Piotr Borowski, otolaryngolog z poznańskiej kliniki Medical Prestige, pierwszej wielkopolskiej placówki stosującej tę metodę.

W powszechnej opinii chrapanie mylnie traktowane jest jako uciążliwy hałas dochodzący z sypialni. Bardzo często stanowi on jednak poważny problem zdrowotny, ponieważ może być przyczyną bezdechu, nadciśnienia, czy nawet depresji. U pacjentów, którzy podczas chrapania doznają tak zwanego bezdechu śródsennego, może dochodzić do ponad 10-sekundowego zatrzymania oddechu.

Jeżeli taki incydent powtórzy się w ciągu nocy kilkanaście razy, co wcale nie jest rzadkością, grozi zaburzeniami rytmu pracy serca, wzrostem ciśnienia krwi, zaburzeniami koncentracji, sennością, permanentnym zmęczeniem i przygnębieniem, czy bólem głowy i niedotlenieniem.

Zabieg wykorzystujący metodę Pillar nie jest na razie refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Oznacza to, że koszt takiej operacji musi ponieść pacjent.

Statystycznie częściej chrapią mężczyźni. Z szacunków wynika, że około 70 procent panów ma z tym problemy. Pań jest mniej - około 25 proc. skarży się na chrapanie. W Polsce chrapie, jak się szacuje, około 8 milionów osób.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Operacja płuc na wielkim ekranie [ZDJĘCIA, FILM]
Poznań: Kolejna operacja transmitowana przez internet
Poznań: Zakończyła się transmisja operacji w HD
Medycyna: Sztuczne płuco już w Poznaniu