Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: "Elfy" na wielkopolskich torach

Mateusz Pilarczyk
Elfy nie tylko prezentują się dobrze wizualnie, ale są również bardzo bezpieczne
Elfy nie tylko prezentują się dobrze wizualnie, ale są również bardzo bezpieczne fot. pesa bydgoszcz
Gigantyczny przetarg na tak zwane elektryczne zespoły trakcyjne dla województwa wielkopolskiego rozstrzygnięty. Tak zdecydowała wczoraj komisja, która wybrała ofertę bydgoskiej Pesy. A to oznacza, że pasażerów z Wielkopolski będą wozić pociągi o nazwie Elf. Wartość zamówienia wynosi prawie 400 milionów złotych.

- Komisja przetargowa rekomendowała samorządowi województwa wybór oferty firmy Pesa z Bydgoszczy - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego. - Zdaniem komisji jest to najkorzystniejsza oferta i nie sądzę, abyśmy mieli jako inwestor inne zdanie - dodaje wicemarszałek Jankowiak.
Głównym kryterium przetargu była cena. Pesa dostarczenie 22 nowoczesnych pociągów wyceniła na ok. 381,7 mln zł. Przed rozpoczęciem negocjacji zakładano, że inwestycja może kosztować nawet pół miliarda złotych, z czego połowa pieniędzy ma pochodzić z funduszy unijnych. Pojazdy proponowane przez hiszpański CAF i szwajcarskiego Stadlera były droższe. Jednakże w ostatecznej ocenie ofert, która uwzględniała szczegóły techniczne, różnica między pierwszą Pesą, a drugim CAF-em wyniosła zaledwie 0,21 punktu. Trzeciemu Stadlerowi brakowało już 7 punktów.

- Oczywiście cieszę się, że nasza oferta została wybrana jako najlepsza. Nie popadam jednak w euforię dopóki nie dojdzie do podpisania umowy. Niech dokona się cała procedura przetargowa i wtedy będziemy mogli czuć się zwycięzcami - podkreśla Michał Żurawski, rzecznik spółki z Bydgoszczy.
Kiedy to nastąpi? Tego dokładnie nie wiadomo. Przy przetargu o takiej wartości mogą pojawić się odwołania firm, które przegrały. A biorąc pod uwagę niewielką różnicę punktową między dwoma oferentami jest to bardzo możliwe.

W rozmowie z naszą redakcją przedstawiciele hiszpańskiej spółki stwierdzili, że na razie nie otrzymali oficjalnych wyników przetargu. Dopiero po ich zbadaniu spółka podejmie decyzję, czy będzie składała odwołanie.

Elfy, choć tańsze, niczym nie odbiegają od proponowanych przez zachodnie firmy składów. Pociąg o tej nazwie został niedawno zaprezentowany na berlińskich targach Innotrans. Zaletą Elfów jest bezpieczeństwo, gdyż jako jedne z pierwszych pociągów na świecie spełniają najwyższą normę tzw. czterech scenariuszy zderzeniowych.

Minusem oferty Pesy jest to, że Elfy nie są jeszcze nigdzie eksploatowane. Jednakże Wielkopolska nie będzie królikiem doświadczalnym. Pierwsze składy pojawią się już niedługo na śląskich torach.
I to właśnie tory będą największą przeszkodą, aby Elfy mogły maksymalnie rozwinąć swoje skrzydła. Ze względu na zły stan szlaków kolejowych w naszym regionie, po większości z nich nie będą mogły kursować z maksymalną prędkością. Szansą na to są zapowiadane modernizacje, w tym przebudowa trasy kolejowej Poznań-Wrocław, na którą znalazły się pieniądze.

Elfy są szybkie i z klimatyzacją

Maksymalna prędkość, z jaką mogą pojechać Elfy wynosi 176 kilometrów na godzinę.
Przestrzeń pasażerska może pomieścić 200 osób na miejscach siedzących, a ponadto jest klimatyzowana, co z pewnością poprawi komfort podróży. Pociągi są też przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych.
Pojazdy będą monitorowane zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, co poprawi bezpieczeństwo podróżnych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski