Przed godziną 17 do centrali firmy w Warszawie dotarła anonimowa informacja o tym, że w jednym ze sklepów szwedzkiej sieci w Polsce podłożona została bomba. Informator nie sprecyzował jednak, o który sklep miało chodzić. Zarządzono więc natychmiastową ewakuację we wszystkich placówkach w kraju. Sklepy musieli opuścić klienci i obsługa.
Zobacz film Ewakuacja Ikei - film
- Decyzję o ewakuacji wszystkich marketów szwedzkiej sieci w kraju podjęło szefostwo Ikea w Warszawie - mówił wczoraj "Głosowi Wielkopolskiemu" podinsp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Na poznańskim Franowie pojawiły się trzy jednostki straży pożarnej. I policjanci wraz ze specjalnie wyszkolonymi do poszukiwania ładunków wybuchowych psami. Sprawdzanie obiektu trwało około półtorej godziny.
- Po oględzinach sklepu okazało się, że to fałszywy alarm. Policjanci nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego - mówił podinsp. Andrzej Borowiak.
Około godziny 18.30 służby mundurowe opuściły Franowo. A do sklepu ponownie weszli klienci. Ładunku wybuchowego nie znaleziono wczoraj w żadnym z polskich sklepów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?