Poznań: Festiwal Transatlantyk dobiega końca - kto zwycięży?

Poznański "Transatlantyk" kończy swój pierwszy "rejs". W piątek wieczorem podczas gali finałowej festiwalu nie tylko usłyszymy Koncert Jankiela Jana A.P.Kaczmarka w interpretacji Jacka Kortusa i Rozbitek Symphony Orchestra pod batutą Adama Banaszaka, ale przede wszystkim poznamy zwycięzców odbywających się podczas tego festiwalu konkursów: "Transatlantyk Film Music Competition" oraz "Transatlantyk Instant Composition Contest".

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Transatlantyk: pierwsze nagrody festiwalu!
Transatlantyk: James Cromwell w Poznaniu! [ZDJĘCIA]

Ten ostatni dotyczył stworzenia natychmiast po obejrzeniu fragmentu filmowego na fortepianie solo utworu będącego ilustracją muzyczną. W finale tego konkursu, który odbył się w środę znaleźli się - Sarah Chong ze Stanów Zjednoczonych, Felix Raffael i Florian Reithner z Niemiec, Rie Saito z Wielkiej Brytanii oraz Rafał Dobrzyński, Patryk Kwaśniewski, Radosław Mateja, Karol Mossakowski, Aldona Nawrocka, Dawid Rudnicki i Agnieszka Szczepaniak z Polski. Zwycięzca tego konkursu otrzyma 10 tys. dolarów i tytuł Transatlantyk Instant Composer.

Tymczasem w czwartek odbył się finał Transatlantyk Film Music Competition. Każdy z uczestników, których było około setki miał skomponować muzyki do dwóch krótkich fragmentów filmów fabularnego "Get Low" w reżyserii Aaarona Schneidera oraz animowanego "AH" Simona Moreau, Bastiena Duboisa i Jorisa Bacqueta.

W finale tegoż konkursu, którego zwycięzca otrzyma 20 tys. dolarów i tytuł Transatlantyk Young Composer znaleźli się: Monika Cybulska z Polski, mająca polsko-greckie korzenie, działająca w Wielkiej Brytanii Natalii Drosou, działający w Londynie Niemiec Vasco Hexel, mieszkający i działający aktualnie w Paryżu Polak Krzysztof Aleksander Janczak, Matthijs Kieboom z Holandii, Garth Naustadter ze Stanów Zjednoczonych, Arturas Saskinas z Litwy, Moritz Schmittat reprezentujący Niemcy i Wielką Brytanię, działający w USA polski kompozytor Mikołaj Stroiński oraz mieszkająca w Austrii Kolumbijka Natalia Villanueva.

- Największym wyzwaniem tego konkursu było to, że nie współpracowaliśmy tak jak to zwykle bywa przy tworzeniu muzyki do filmu z reżyserem, ale po prostu wypuszczono nas na wielką wodę - mówi Vasco Hexel, a Krzysztof Janczak dodaje - Te filmy dobrano tak, że każdy z nich miał inny stopień trudności., ale dobór ten był bardzo dobry. W animacji mogliśmy się wykazać warsztatem. Tym jak piszemy kiedy bardzo dużo się dzieje i muzyką trzeba czasami wyprzedzać akcję. A to, że nie ma dźwięku pozwala na pójście stylistycznie w każdą stronę. Drugi film był testem na dojrzałość, bo ta scena tak naprawdę była monologiem i to tak pięknie zagranym, że bardzo trudno było umieścić tam coś co nie będzie przeszkadzać.

Natomiast J.A.P.Kaczmarek pointuje konkursy: - Oba konkursy były bardzo mocne. Zgłosiła się utalentowana młodzież z całego świata. Pierwszy konkurs, improwizacji był bez precedensu. Nie ma podobnych wzorców. Ludzie, którzy w nim uczestniczyli mają świetny kontakt z obrazem, znakomicie reagują i mają silne nerwy. Natomiast jeśli chodzi o drugi konkurs to bardzo trudno było wybrać dziesiątkę, bo dobrych kompozytorów było o sześciu więcej.