Podczas spaceru w czasie wolnym funkcjonariusz Aresztu Śledczego w Poznaniu był świadkiem wypadku rowerzysty.
Czytaj też: Groźny wypadek pod Kołem. We wsi Rzuchów dachowało auto
- Mężczyzna uderzył głową o asfalt i stracił przytomność, krwawił. Widząc powyższe, Piotr Rozpłochowski mając świadomość tego, jak groźne mogą być konsekwencje takiego wypadku, jak również fakt, że poszkodowany leży nieruchomo na jezdni, pozostając narażonym na potrącenie przez inny pojazd, niezwłocznie rozpoczął udzielanie ofierze pierwszej pomocy, a następnie zabezpieczył miejsce zdarzenia - relacjonuje por. Mariusz Szymański, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Poznaniu.
Zobacz również: "Ramzes" mówił, że przeszedł na gangsterską emeryturę, ale znowu trafił za kratki. Tym razem za wyłudzenia
I dodaje: - Po chwili poszkodowany odzyskał przytomność i z pomocą naszego kolegi udało mu się opuścić jezdnię. W tym czasie Piotr zadzwonił pod numer alarmowy 112 i wezwał kwalifikowaną pomoc medyczną.
St. sierż. sztab. Piotr Rozpłochowski pracuje w Areszcie Śledczym w Poznaniu od 2005 roku. Od początku swojej kariery zawodowej związany jest z działem ochrony. Obecnie pełni obowiązki dowódcy zmiany. Jak tłumaczy rzecznik Aresztu Śledczego w Poznaniu, wie on, że funkcjonariuszem jest się przez całą dobę, a nie tylko podczas pełnienia służby w jednostce.
Sprawdź też:
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”