W 2014 roku wielokrotnie karany przestępca Marek F. wraz z innymi osobami z półświatka został zatrzymany ws. zbrojnego przejęcia dyskoteki West Box w Opalenicy. Dyskotekę przejęto w 2013 roku od Wiesława P. Miał on być zastraszany i siłą zmuszony do przepisania dyskoteki osobom powiązanym z "Westernem". W kwietniu 2018 roku sąd wydał nieprawomocny wyrok skazując część zatrzymanych mężczyzn. "Western" usłyszał wyrok 7 lat więzienia.
Odwołanie od wyroku złożyli obrońcy oskarżonych mężczyzn. Proces toczy się przed poznańskim Sądem Apelacyjnym, w którym w poniedziałek jako świadek zeznawał Marcin K. Jeden ze współpracowników "Westerna" - Marcin S. - w więzieniu miał mu powiedzieć o tym, że dyskoteka w Opalenicy została przejęta siłą, zaś jej wcześniejszy właściciel Wiesław P. miał być pobity przez ludzi "Westerna". Marcin K. aktualnie odsiaduje wyrok ponad pięciu lat więzienia, w przeszłości był też karany za składanie fałszywych zeznań.
Zobacz też: Zadał kasjerce ponad 50 ciosów kamieniem w głowę. Został skazany na 15 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa
– Marcin S. po kilku rozmowach przedstawaił się jako członek grupy kierowanej przez Marka F. „Westerna”. Oświadczył, że był prezesem dyskoteki West Box w Opalenicy, która została wcześniej przejęta przez F. Opisał okoliczności przejęcia i opowiadał, że Marek F. w pewnym okresie chciał zostać faktycznym właścicielem dyskoteki Westbox w Opalenicy, na skutek czego poprzedni właściciel po wywiezieniu go do lasu, pobiciu, zastraszaniu, został zmuszony do przepisania jej – zeznawał Marcin K.
I dodawał: – S. opisał to dość ogólnie, w ten sposób, że Wiesław P. został pobity w celu wymuszenia na nim przepisania dyskoteki na osobę wskazaną przez Marka F. Powiedział, że gdyby jedna z osób uczestniczących w tym pobiciu nie cofnęła się, żeby udzielić P. pomocy, to mógłby nie przeżyć. S. mówił ogólnie, że P. podduszano aż tracił świadomość, potem czekano aż odzyskał i ponownie go podduszano. Z jego relacji wynikało, że do pobicie mogło trwać długo. Nie podawał jednak dokładniejszych okoliczności.
Marcin K. zeznawał też, że miało dojść do sytuacji, w której ludzie "Westerna" pojechali z narzędziami do dyskoteki. – S. mówił, że grupa F. wyposażona w pałki teleskopowe i kije baseballowe przyjechała do dyskoteki. Miała być to demonstracja siły w celu wymuszeniu dalszych czynności. Wskazał, że obecny był przy tym Marek F. i Damian W. – mówił Marcin K.
I kontynuował: – Grupa Marka F. jest jedną z najbardziej niebezpiecznych. Znałem zasady grup przestępczych dotyczące ścisłej struktury i zmowy milczenia. Uznałem, że jeśli pozyskam informacje, które mogą się przyczynić do skazania członu grupy, to przekażę je organom ścigania po to, żeby eliminować takie grupy przestępcze ze społeczeństwa.
Czytaj więcej o sprawie:- "Ramzes" obciąża "Westerna". "Chodziło o to, by "Western" miał alibi, bo boi się iść do więzienia. Nasze spotkanie było zaplanowane"
- Sprawa gangu „Westerna”. „Ramzes” nie przyszedł do sądu. Zarządzono doprowadzenie przez policję
- Gang "Westerna" nie usłyszał wyroku ws. przejęcia dyskoteki w Opalenicy. Sąd Apelacyjny chce jeszcze przesłuchać "Ramzesa"
- Gang przejął dyskotekę w Opalenicy. „Western” oraz Damian W., jego brat i syn skazani na więzienie
Sprawdź też:
- TOP 20 restauracji w Poznaniu. Tu warto zjeść według internautów!
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
- Oto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście
- 20 najlepszych dentystów w Poznaniu - zobacz ranking
- Najśmieszniejsze teksty usłyszane w aptece
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?