Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Gimnazjum nr 63 bezinteresownie pomaga

Milena Kochanowska
Wolontariusze i ich przyjaciele
Wolontariusze i ich przyjaciele Milena Kochanowska
"Zwyczajni niezwyczajni" to grupa uczniów z Gimnazjum nr 63 w Poznaniu, którzy bezinteresownie angażują się w pomoc na rzecz potrzebujących. Od 11 lat działa tam szkolny wolontariat, którego mottem są słowa Bł. Matki Teresy z Kalkuty, jednej z patronek szkoły, "Nie możemy robić rzeczy wielkich, ale możemy robić rzeczy małe z wielką miłością".

- W ramach wolontariatu spotykamy się z dziećmi niepełnosprawnymi z Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci prowadzonego przez siostry serafitki - mówi Romana Grys-Matecka, nauczycielka geografii, jednocześnie opiekująca się wolontariatem. - Od 11 lat średnio co 1,5 miesiąca odbywają się zajęcia integracyjne, podczas których poprzez wspólną zabawę, śpiewanie, konkursy powstają niezwykłe więzi i jednocześnie niezwyczajne przemiany uczniów. Inaczej zaczynają postrzegać rodziców, swoje życie, zaczynają doceniać to, co mają i jednocześnie uświadamiają sobie, że robiąc tak niewiele, można zmieniać świat na lepsze.

Od sześciu lat dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, ich rodziców i nauczycieli organizowane są także akcje świąteczne "Każdy z nas może być Świętym Mikołajem". Prezenty kupowane są dla wszystkich 60. dzieci z DPS-u: Była już akcja "Piżama", "Ciepłe skarpety na zimowe dni", "Bajkowe poduszki", "Bajkowe gąbki" i "Kolorowe ręczniki". Tegoroczna akcja przebiegała pod hasłem "Pachnąca kąpiel". W sobotę prezenty - żele do kąpieli i kolorowe myjki - trafiły do rąk małych przyjaciół gimnazjalistów.

- Wolontariat pozwala nam zobaczyć świat z innej strony - mówi Luiza Gawrońska, wolontariuszka. - Czujemy się szczęśliwi, gdy widzimy uśmiech na twarzach podopiecznych sióstr serafitek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poznań: Siódma gala fundacji Mam Marzenie [ZDJĘCIA]

- W ten sposób uczymy się też tolerancji, wrażliwości i empatii. Dzięki wolontariatowi dostrzegamy ludzi, których społeczeństwo nie zauważa. Każdy, kto choć raz pójdzie do DPS-u, naprawdę jest już innym człowiekiem - dodaje Eliza Król.

Takie samo zdanie mają pozostali wolontariusze, a jest ich aż 40.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski