W miniona środę w klubie Blue Note odbył się kolejny koncert z cyklu Głos Rock Festiwal. Zagrała amerykańska grupa Dustin Arbuckle and The Damnations. Ci, którzy się wybrali na koncert, otrzymali sporą dawkę energetycznego rocka, ale i bluesa. Podziwiać można było błyskotliwe solówki lidera grupy na harmonijce ustnej i melodyjne solówki gitarowe Brandona Hudspetha. Finałem koncertu było wykonanie przez Dustina Arbuckle na bis po polsku wielkiego przeboju grupy Breakout „Kiedy byłem małym chłopcem”.
Niestety, choć było tyle wspaniałych dźwięków, w związku z koncertem powstał pewien zgrzyt. Organizatorem koncertu była agencja Ranus. Jak powiedział Krzysztof Ranus, samochodu ze sprzętem zespołu nie wpuszczono na parking na Dziedzińcu Różanym CK Zamek tuż przy klubie Blue Note. Trzeba było zaparkować na ulicy. Dyrektor CK Zamek Anna Hryniewiecka wyjaśnia, że stało się tak w związku z trwającym od minionego wtorku do soboty festiwalem Poznań Poetów. Na Dziedzińcu Różanym stoi namiot, w którym odbywają się festiwalowe imprezy.
Wszyscy najemcy Zamku zostali poinformowani o tym, że nie będzie wjazdu na Dziedziniec Różany podczas festiwalu.
Sprawdź też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?