- Przez najbliższe dni będziemy podziwiać, jak powstają lodowe arcydzieła. Liczę na sportową rywalizację - powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Dodał, że artystom będzie sprzyjać... piękna pogoda: - Jest mróz, mam nadzieję, że rzeźby długo się utrzymają.
Poznaniaków i zawodników powitał także Tomasz Cichoński, prezes firmy Stihl, która od dziesięciu lat wspiera imprezę: - Bądźcie z nami i w miłej atmosferze obserwujcie zmagania artystów - zaprosił, po czym wraz z Jackiem Jaśkowiakiem przeciął lodową wstęgę.
Później widzowie mogli zobaczyć występ Artystów Teatru Tańca. Po nich sceną zawładnął zespół Sund’n’Grace, wraz z którym poznaniacy bili rekord Guinnessa we wspólnym odśpiewaniu kolędy.
W weekend na dziedzińcu Urzędu Miasta powstanie Winter Camp, a na Starym Rynku do akcji wkroczą rzeźbiarze. Wezmą udział w dwóch konkurencjach. W sobotę czeka nas Speed Ice Carving - zawodnicy będą w nim mieli 25 minut na odwzorowanie rzeźby z wylosowanego obrazka.
- Wszystko zależy od trudności projektów przygotowanych przez organizatorów. W tak krótkim czasie nie ma mowy o idealnym odwzorowaniu rysunku - stwierdził Marek Szewczyk, jeden z zawodników.
W niedzielę artyści będą mieli osiem godzin na wykonanie własnych projektów. Piotr Boroń, inny z naszych reprezentantów, tłumaczył, że ostateczna decyzja o kształcie rzeźb zapadnie w niedzielę.
- Zdecyduje pogoda. Jeśli będzie ciepło, to musimy stworzyć bardziej zwarte konstrukcje - wyjaśniał.
A temperatury mają być dodatnie. Zawodnicy mówią, że w takim wypadku rzeźby nie przetrwają długo. Poznaniacy powinni się więc spieszyć, jeśli chcą je zobaczyć w całej okazałości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?