15 lutego IMGW wydał ostrzeżenie o silnej mgle, jak amiała pojawić się wieczorem, w nocy i nad ranem w sobotę. Tego wieczoru pan Janusz odwoził znajomą w rejon Starego Rynku. Jadąc ul. 23 Lutego, tuż za pl. Wielkopolskim widział znak „droga bez przejazdu”. Sądził, że na wysokości Masztalarskiej zawróci. Znak zakazu skrętu w prawo (w Zamkową) zauważył, ale znaku „zakaz wjazdu”, który znajduje się tuż za skrzyżowaniem już nie.
- „Zakaz wjazdu” przesłaniały wcześniejsze znaki oraz radiowóz - twierdzi pan Janusz. - Zawracałem na wysokości Masztalarskiej, gdy podszedł do mnie policjant, który powiedział, że złamałem przepisy. Poinformowałem go, że znak jest niewidoczny, bo zasłania go policyjny samochód. Nie pofatygował się jednak i nie sprawdził tego.
Poznaniak został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i pięć punktów karnych. Zgodnie z taryfikatorem w przypadku złamania „zakazu wjazdu” grzywna może wynieść od 20 zł do 500 zł plus 5 punktów karnych.
- To była zaplanowana akcja w celu wyłudzenia pieniędzy - uważa pani Natalia, pasażerka innego auta, którego kierowca także słono zapłacił za piątkową eskapadę do centrum Poznania. - Chcieliśmy tylko zawrócić, nie stwarzaliśmy zagrożenia. Tymczasem w Zamkową, mimo zakazu, skręcało mnóstwo samochodów. Nie sądzę, aby wszystkie te pojazdy były upoważnione do wjazdu. Po prostu kierowcy salwowali się ucieczką, widząc drogówkę.
Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego wielkopolskiej policji wskazuje, że zmiany w organizacji ruchu na drogach publicznych zatwierdza Miejski Inżynier Ruchu. - W myśl ustawy prawo o ruchu drogowym manewr zawracania na skrzyżowaniu 23 Lutego i Zamkowej nie jest zabroniony - dodaje Liszczyńska.
Pan Janusz zgadza się z tym stwierdzeniem. - Jednak ta sama ustawa zabrania zawracania, gdy utrudnia się lub stwarza zagrożenie dla innych użytkowników ruchu - zaznacza kierowca. I przypomina o panującej tej nocy mgle oraz o znajdujących się po drugiej stronie ul. 23 Lutego miejscach parkingowych i postoju taksówek.
- Organizacja ruchu związana z wprowadzeniem strefy ograniczonej prędkości Tempo 30 wokół Starego Rynku uwzględniła ustawienie znaku zakazu wjazdu bezpośrednio za skrzyżowaniem z Zamkową, co ewentualnie wymusza na kierowcach konieczność zawrócenia już na skrzyżowaniu ul. 23 Lutego i ul. Zamkowej - przyznaje Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu - a nie jak wcześniej przy Rynkowej.
Nawet w dzień przy dobrej widoczności kierowcy w tym miejscu są zdezorientowani.
Pytanie, czy zamiast znaku „droga bez przejazdu” (znajduje się na skrzyżowaniu ul. 23 Lutego ze wschodnią jezdnią pl. Wielkopolskiego) nie ustawić znaku „zakaz wjazdu” z wyłączeniem pojazdów upoważnionych uchwałą Rady Miasta, nakazując kierowcom skręcić w lewo w kierunku Solnej.
- Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji przedstawi powyższy problem na najbliższym posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - zapowiada Liszczyńska.
POLECAMY:
Jesteś świadkiem wypadku? Zobacz, jak udzielić pierwszej pomocy:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?