Kawa, herbata, ciasta, bułeczki, bagietki - z tym poznaniacy przyszli w niedzielę na Plac Wolności. Akcja nie miała żadnego celu poza spontanicznym spotkaniem, rozreklamowanym wyłącznie przez Facebooka.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Plac Wolności w rytmie hip-hop [FILM]
Poznań: Plac Wolności zamienił się w Plażę Wolności [FILM, ZDJĘCIA]
Poznań: Plac Wolności będzie strefą kibica na Euro
- Nie do końca, ponieważ cel był - ożywienie martwego na co dzień serca Poznania, jakim jest Plac Wolności - prostuje pomysłodawca akcji, Franciszek Sterczewski. To już drugie plenerowe śniadanie, jakie udało mu się zrealizować. Poprzednie spotkanie miało miejsce jesienią ubiegłego roku.
- Tym razem przyszło ponad 200 osób, czyli na oko dwa razy więcej, niż podczas pierwszego śniadania. Dopisało praktycznie wszystko: pogoda, ludzie i oczywiście apetyty - dodaje Sterczewski.
A czy piknikowicze nie mieli kłopotu z wizytą straży miejskiej, jak miało to miejsce rok temu?
- Nie, żadnego. Strażnicy owszem, przyszli, rozejrzeli się i życzyli miłej niedzieli - mówi Franciszek Sterczewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?