W cieniu Bartosza i Piotra Waglewskich, synów zasłużonego dla polskiego rocka Wojciecha, stoi gitarzysta Michał Sobolewski. Jednak, jeżeli zapomnieć o medialnej wrzawie wokół Fisza i Emade, a skupić się na słuchaniu muzyki, to oczywiste staje się, że zdominowana przez hardrockowe riffy muzyka Kim Nowak, to głównie dzieło Sobolewskiego.
Dla Fisza i Emade rock może być niedzielną odskocznią, więc to wbrew pozorom Sobolewski sprawia, że muzyka Kim Nowak się czymś wyróżnia - uzupełniając brudny, retro rock o bogate wpływy lat 60. i 70.: bluesa, surf rocka czy psychodelii.
W listopadzie trio wydało swoją drugą płytę pt. "Wilk", która została nagrana w inny sposób od debiutu - nie "na setkę", czyli tak, że wszyscy muzycy w studiu grają razem. Tym razem każdy instrument zarejestrowano osobno - najpierw bębny, potem gitarę, a na końcu bas i wokale.
- Myślę, że nowa płyta jest bardziej piosenkowa. Jest na niej więcej melodii. Może wydawać się przez to lżejsza w brzmieniu od poprzedniej, ale z kolei klimatem wydaje mi się mniej wesoła - mówił Michał Sobolewski w "Magazynie Gitarzysta".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?