Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań kocha Dawida Podsiadłę. "Małomiasteczkowy" maraton koncertów

Sebastian Gabryel
Sebastian Gabryel
– Po dwóch solowych albumach, na których przeważały wolne i refleksyjne utwory napisane w języku angielskim, dojrzałem do tego, żeby całą płytę napisać i zaśpiewać po polsku, a jednocześnie zderzyć tę prawdę w tekstach z muzyką, która poruszy do tańca i do zabawy – opowiada o płycie Dawid Podsiadło.
– Po dwóch solowych albumach, na których przeważały wolne i refleksyjne utwory napisane w języku angielskim, dojrzałem do tego, żeby całą płytę napisać i zaśpiewać po polsku, a jednocześnie zderzyć tę prawdę w tekstach z muzyką, która poruszy do tańca i do zabawy – opowiada o płycie Dawid Podsiadło. materiały prasowe
Dawid Podsiadło wraca do gry z wielkim hukiem. Piosenkarz powrócił na scenę po półtorarocznej przerwie doskonałym singlem „Małomiasteczkowy”, po którego premierze znów rozpętało się zbiorowe szaleństwo. Bilety na każdy z występów Podsiadło, promujących jego najnowszy album o tym samym tytule, sprzedały się w zawrotnym tempie. Również w Poznaniu, w którym odbędą się aż trzy koncerty wokalisty.

Trudno zliczyć wszystkie sukcesy, jakie 25-letni dziś Dawid Podsiadło ma na swoim koncie. Każdy z jego wcześniejszych albumów – debiutancki „Comfort and Happiness” z 2013 roku oraz nagrany dwa lata później krążek pod tytułem „Annoyance and Disappointment” – pokrył się platyną, a promujące je single, takie jak „Trójkąty i Kwadraty” czy „W dobrą stronę”, wciąż są jednymi z najchętniej granych kawałków w polskich stacjach radiowych.

Kiedy na początku czerwca w serwisie YouTube pojawiła się piosenka „Małomiasteczkowy” zapowiadająca nowy krążek Podsiadło, radości fanów nie było końca. Na premierę materiału musieli jednak poczekać do 19 października. Płyta została bardzo dobrze przyjęta nie tylko przez słuchaczy, ale również wielu dziennikarzy i recenzentów.

Album składa się z dziesięciu piosenek utrzymanych głównie w stylistyce popu i indie, jednak okraszonych nowoczesnymi brzmieniami znanymi z muzyki elektronicznej. Jednak „Małomiasteczkowy” imponuje również od strony produkcyjnej – pieczę nad całością sprawował Bartosz Dziedzic, pracujący przy takich płytach jak „Składam się z ciągłych powtórzeń” Artura Rojka czy „Granda” Brodki.

– Po dwóch solowych albumach, na których przeważały wolne i refleksyjne utwory napisane w języku angielskim, dojrzałem do tego, żeby całą płytę napisać i zaśpiewać po polsku, a jednocześnie zderzyć tę prawdę w tekstach z muzyką, która poruszy do tańca i do zabawy – opowiada o płycie Dawid Podsiadło.

  • Koncert Dawida Podsiadło
  • 4, 5 i 6 grudnia o godz. 20.30
  • Międzynarodowe Targi Poznańskie (ul. Głogowska 14)
  • Bilety na wszystkie wydarzenia zostały już wyprzedane

POLECAMY:

Zaskakujące zdjęcia z MPK Poznań

Tak kiedyś kupowało się na Bema

Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce

Kierunki studiów dające najlepsze zarobki

Najlepsze restauracje w Poznaniu

Ile zarabiają prostytutki w Wielkopolsce?

Zobacz też: Muzotok - Gracjan Kalandyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski