120 minut opóźnienia miał dzisiaj poranny pociąg z Wolsztyna do Poznania. 60 minut później odjechał pociąg z Poznania do Wolsztyna.
- Przyczyną opóźnienia była awaria parowozu jaki wypożyczamy ze spółki Cargo - wyjaśnia Marek Nitkowski, członek zarządu spółki Koleje Wielkopolskie.
Ale to nie jest jedyne opóźnienie, jakie miały pociągi tego przewoźnika w tym miesiącu. Na spóźnienia narzekają dojeżdżający rano w kierunku oraz z kierunku Zbąszynka, Opalenicy i Palędzia. Co gorsza jak twierdzi pasażerka z Palędzie informacja o opóźnieniu przekazana została dopiero 20 minut po godzinie odjazdu. Pasażerowie dowiedzieli się wówczas, że na pociąg muszą czekać kolejnych 30 minut.
Dojeżdżający od strony Konina natomiast twierdzą, że część pociągów, jakie wysyła Kolej Wielkopolska na trasę jest za krótka. W efekcie na przystankach znajdujących się bliżej Poznania wiele osób już nie może nawet wsiąść do pociągów.
Przedstawiciel Kolei Wielkopolskich obiecują że pociągi kursujące w godzinach szczytu będą miały więcej wagonów. Od kiedy?
- Na razie monitorujemy sytuację - wyjaśnia Marek Nitkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
