Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Koncerty nad Maltą przez całe lato?

Marek Zaradniak
Na plenerowy koncert Filharmonii Poznańskiej przyszło tego wieczoru więcej osób, niż obejrzało tego dnia spektakle i koncerty festiwalu "Malta"
Na plenerowy koncert Filharmonii Poznańskiej przyszło tego wieczoru więcej osób, niż obejrzało tego dnia spektakle i koncerty festiwalu "Malta" J. Romaniszyn
Zaaranżowany na utwór w stylu Fryderyka Chopina przebój Jerzego Petersburskiego "Ta ostatnia niedziela" był niedzielnego wieczoru finałowym akcentem koncertu światowej sławy skrzypka cygańskiego Roby'ego Lakatosa, jego zespołu i orkiestry Filharmonii Poznańskiej. Przyszedł na niego nadkomplet widzów, bo około 4000, a doliczyć do tego trzeba tych, którzy w okolice trybun na Malcie zajrzeli na kilka chwil albo po prostu przystanęli na chwilę, jadąc rowerem, by posłuchać tylko przez chwilę artysty nazywanego "Skrzypkiem diabła".

W rezultacie na plenerowy koncert Filharmonii Poznańskiej przyszło tego wieczoru więcej osób, niż obejrzało tego dnia spektakle i koncerty festiwalu "Malta". Ten frekwencyjny sukces sprawił, że zarówno organizator koncertu, jak i gospodarz obiektu zastanawiają się, czy w tym miejscu nie można by organizować takich koncertów latem częściej.

Dyrektor Poznańskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Janusz Rajewski zauważa, że nie da się ustawić tak dużej sceny na stałe, ponieważ są tam pomosty dla kajakarzy i wioślarzy. Łatwiej można ustawić na wodzie mniejszą scenę kameralną.

- Koncert "Gwiazdy nad Maltą", który po raz czwarty wieńczył sezon filharmonii pokazał, że Poznaniowi przybyło nowe, piękne miejsce do koncertów typu open air. Może ono przyciągać zarówno widzów, jak i wykonawców. Jeśli nieduże orkiestry to zespoły kameralne. Jest tylko kwestia pogody, która u nas nie zawsze dopisuje. W związku z tym nad trybunami powinno pojawić się zadaszenie. Dlatego jeśli chcemy robić tam kolejne imprezy, to powinien spotkać się zespół złożony z ich organizatorów, gospodarza obiektu i władz miasta i przeanalizować wszystkie możliwości. Może to być niezły atut w staraniach Poznania o miano Europejskiej Stolicy Kultury - komentuje dyrektor filharmonii Wojciech Nentwig.

Może więc w przyszłości doczekamy się nad Maltą letnich koncertów promenadowych , a może uda się reaktywować po latach festiwale jednego kompozytora ?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski