Urzędnicy podejrzewają, że tak. Dlatego poznański ZTM poszukuje firmy, która wesprze kontrolerów miejskich.
Przetarg został już ogłoszony. Do 4 marca zainteresowane firmy mają się zgłaszać.
Jakie wymogi stawiają urzędnicy przed nową firmą? Kontrolerzy mają być kulturalni i porządnie ubrani (niedopuszczalne będzie np. noszenie bluz z kapturami). Osób sprawdzających bilety ma być co najmniej tyle, ilu kontrolerów pracuje w ZTM (ponad 30).
Polecamy: Komunikacja na GłosWielkopolski.pl
Kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty, dodatkowi kontrolerzy pojawią się na poznańskich przystankach. Miasto zostanie podzielone na dwie części: północną i południową. Miejscy kontrolerzy zajmą się jedną z nich, firma zewnętrzna drugą.- Po roku nastąpi zamian - wyjaśnia Rafał Kupś, szef Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. - Dzięki temu po dwóch latach będziemy mieć obraz tego, która ekipa sprawdza się lepiej.
Kontrolerzy mają sprawić, że jazda na gapę stanie się nieopłacalna. Bo szanse na spotkanie "kanara" będą dwa razy większe, niż obecnie.
Firma zewnętrzna ma się zająć nie tylko kontrolą, ale również windykacją wystawionych mandatów. Czy takie rozwiązanie się sprawdzi? Okaże się za dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?