Koziołki, jak codziennie, pojawiły się na wieży poznańskiego ratusza. Standardowo też tryknęły się dwanaście razy. Ale potem się nie schowały. Wciąż można je oglądać.
- Taki problem pojawia się od pewnego czasu, zwłaszcza gdy na dworze panuje wysoka temperatura - przyznaje Justyna Żarczyńska z mieszczącego się w ratuszu Muzeum Historii Miasta Poznania. - Prawdopodobnie dzieje się coś wtedy z szynami, na których koziołki wyjeżdżają. Problem został zgłoszony, trwa właśnie naprawa.
Po kilku godzinach okazało się, że tym razem nie chodziło o sam mechanizm koziołków, ale o drzwiczki. Prawdopodobnie popsuły się zawiasy i jeden z koziołków zahaczył się o drzwi. O godz. 15 wciąż trwała naprawa.
Ratusz przyznaje, że na razie stara się doraźnie zaradzić sytuacji. Prawdopodobnie trzeba będzie jednak zastanowić się, czy nie potrzeba jakiejś generalnej naprawy mechanizmu poznańskich koziołków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?